Newsletter
Newsletter
Na warsztaty, które odbywały się w salach kina "Silver Screen" w Warszawie przyszło kilkaset osób. Chodziły słuchy, że ilość ta oscylowała w okolicy siedmiuset. Tymczasem Jerzy Bebak, dyrektor marketingu Apple IMC Polska zdradził, że wydano ponad 800 identyfikatorów! W rezultacie największa sala kina pękała w szwach. Mamy nadzieję, że przyczyniliśmy się to tego również artykułem w Fotopolis.
Na początek wystąpił Janusz Borodziński dyrektor działu technicznego Apple IMC Polska, przedstawiając polską wersję systemu Mac OS X oraz strategię firmy Apple zmierzającą do uczynienia z komputerów Macintosh cyfrowego centrum rozrywki. Jednym z elementów tej strategii jest aplikacja iPhoto, którą opisaliśmy w naszym wcześniejszym tekście.
Następna prezentacja dotyczyła nowoczesnych technik przygotowywania materiałów multimedialnych (filmy, prezentacje wideo czy animacje) za pomocą oprogramowania firm Apple, Adobe i Pinnacle. Ta część zaprezentowana została w bardzo dynamiczny sposób przez Kevina Millera dyrektora ds. sprzedaży Apple Europe. Należy wspomnieć, iż Kevin jest Szkotem, co dało sluchaczom możliwość posłuchania wspaniałego angielskiego ubarwionego szkockim akcentem. Osoby niewładające tym językiem miały możliwość skorzystania z tłumaczenia symultanicznego.
Po prezentacjach na stoiskach Apple i partnerów w holu kina uczestnicy mogli własnoręcznie zapoznać się z omawianymi technologiami. Z racji naszych zainteresowań od razu udaliśmy się do stoisk Nikona i Sony.
Na stoisku Nikona uwagę przyciągał przede wszystkim Nikon D1x wyposażony w obiektyw AF-S Zoom-Nikkor 17-35mm f/1:2.8D IF-ED zaopatrzony z kolei w cichy, szybki i precyzyjny autofocus wykorzystujący silnik ultradźwiękowy (dokładne informacje można znaleźć na stronach www.nikon.pl). Osobiście pierwszy raz miałem okazję wziąć do ręki ten doskonały aparat i muszę przyznać, że robi wrażenie. Przedstawiciele firmy Camera (dystrybutor Nikona w Polsce) obiecali, że wkrótce będziemy mieli możliwość przetestowania tego modelu. Wyniki testu obublikujemy oczywiście na Fotopolis. Na stoisku można było także zapoznać się z innymi modelami cyfrowych aparatów oraz z ofertą wielokrotnie nagradzanych, doskonałych skanerów do materiałów transparentnych serii Coolscan. Uczestnicy Warsztatów mogli wypróbować pokazywane aparaty i skanery, a rezultaty tych prób od razu obejrzeć na stojących obok komputerach Macintosh.
Na pochwałę zasługuje dostępność materiałów informacyjnych Nikona, które tak ciężko znaleźć u sprzedawców (m. in. doskonały katalog obiektywów Nikkor wydany w jęz. polskim).
Również na stoisku Sony amatorzy fotografii cyfrowej mogli wypróbować sprzęt. Obok kamer cyfrowych DV, Sony wystawiło dwa modele aparatów cyfrowych: DCS-F707 oraz Cybershot DSC-P5. Ten pierwszy oprócz 5 megapikselowego przetwornika imponuje doskonałym obiektywem firmy Zeiss. Szkoda, że zabrakło doskonałego DCS-S85.
Należy wspomnieć o stoisku firmy FEN Konsorcjum dystrybutora ogromnej ilości akcesoriów USB, FireWire (IEEE-1394) oraz sprzętu sieciowego Linksys. Oferta obejmuje między innymi szeroki wybór czytników kart do aparatów cyfrowych we wszystkich standardach oraz samych kart. Nasze zaintersowanie wzbudził szczególnie uniwersalny czytnik kart na USB (zdjęcie powyżej) czytający wszystkie powszechnie wykorzystywane obecnie standardy kart pamięci. Jest to urządzenie szczególnie przydatne w takich miejscach jak nasza redakcja, gdzie mamy doczynienia z dużą ilością różnych nośników. Co ciekawe istnieje również odmiana tego czytnika w postaci karty PCMCIA (zdjęcie poniżej). Tu jednak, z racji rozmiaru, nie ma możliwości czytania kart CompactFlash.
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
_1475239688.jpg)
Z ciekawostek niefotograficznych, na pewno wrażenie robił błękitny wiatraczek na... złącze USB, którym chłodzili się przedstawiciele firmy FEN.
Pełną ofertę firmy można poznać na stronie firmowej www.fen.pl.
Swoje stoisko miał również magazyn Digit, jedno z ważniejszych na rynku pism zajmujących się cyfrowym tworzeniem obrazu (w tym także aparatami cyfrowymi).
Impreza z pewnością zakończyła się sukcesem. Z jednej strony producenci i dystrybutorzy mieli okazję do zaprezentowania swoich produktów, z drugiej szerokie grono fanów techniki cyfrowej mogło z bliska i w jednym miejscu poznać nowe technologię. Czekamy na kolejne edycje i liczymy na obecność większej ilości firm.
{GAL|26167
