Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Cykl fotografii "Hermitage/Pustelnia" Mateusza Torbusa poddaje rewizji potoczne wyobrażenia na temat samotni. Autor przenosi nas w zurbanizowany krajobraz. Na dodatek zamyka go w wąskich kadrach architektonicznych narracji. Fragmenty budynków, odcinające się od pozbawionego życia nieba, rzadko pozwalają odgadnąć pełnione funkcje. Wyabstrahowane, poddane estetycznej "obróbce", tracą swoje pierwotne znaczenie. Ale czy zyskują nowe? - zastanawia się Paweł Kraus.
Okazuje się, że "Hermitage/ Pustelnia" to wbrew pozorom wielowątkowy projekt. Mamy więc do czynienia z kompozycjami, przemyślanymi, ale nie nachalnymi, prostymi, ale nie banalnymi, powodującymi wzruszenie podobne do tego, jakiego doświadczamy odkrywając na nowo dobrze znane obrazy.
Jeśli potraktujemy warstwę formalną jako punkt wyjścia do dalszych rozważań, to, wiedzeni znaczeniami kryjącymi się za tytułem cyklu, odnajdziemy we fragmentach budowli nietypowy przedmiot kontemplacji. Ten pomysł, być może dla niektórych karkołomny w kontekście obrazów kominów, zwojów rur, biegów schodów, krat, blachy i łuszczącej się farby, wydaje się jednak interesujący. Jeśli, tak jak autor fotografii, zastąpimy rozbiegane spojrzenia uważną obserwacją, jeśli przestawimy nasze zmysły z ilości doznań na ich jakość, to być może uda nam się dostrzec rzeczywistość w nieznanym dotąd świetle? Być może poznamy jej prawdziwe oblicze?
W przypadku cyklu "Hermitage/Pustelnia" mamy do czynienia z konkretną grup przedstawień - budowlami, architekturą - wytworami człowieka, które tracą rację bytu, pozbawione społecznego kontekstu. A jednak autor fotografii przewrotnie postanawia przypisać im nową funkcję - samotni. Rzeczywiście, poza dymem unoszącym się z kominów na jednym ze zdjęć, nie znajdziemy na nich śladów obecności człowieka. Trudno oprzeć się wrażeniu, że zaprezentowane obrazy-symbole miejsc odosobnienia, azylów prywatności coraz bardziej przypominają pomniki egotyzmu - smutne samotnie współczesnego człowieka.
Żadne z zaprezentowanych odczytań fotografii Mateusza Torbusa nie jest prawomocne, jednak każde jest uzasadnione. Dzięki wskazówce zawartej w tytule cyklu, autor zapewnia swoim pracom naszą uwagę, pozwala zajrzeć do, być może, własnej samotni, ale przede wszystkim zachęca do refleksji na temat otaczających nas obrazów.
Mateusz Torbus urodził się w 1972 roku w Myszkowie. Ukończył Akademię Ekonomiczną we Wrocławiu. Od roku 2001 pracuje jako fotograf. W latach 2001-02 był związany z wrocławskim Ośrodkiem Postaw Twórczych. W latach 2002-05 mieszkał w Australii, gdzie współpracował z Australian Center for Photography. Od 2009 studiuje fotografię w ITF w Opawie. Współtwórca Farmy sztuki - niezależnej platformy współpracy artystów i kuratorów. Mieszka i pracuje w Krakowie. Reprezentowany przez Galerię
Refleksy.
Prace Mateusza tworzą spójne cykle, w których nadrzędna jest subiektywność spojrzenia. Pozwala mu to zauważać i utrwalać obrazy, które zwykle umykają naszej uwadze. Skupienie i wrażliwość estetyczna to przewodnicy za którymi podąża wykorzystując możliwości jakie stwarza fotografia.
Mateusza Torbus "Hermitage/Pustelnia"
Wernisaż: 15.03.2013, godz. 17:00
Termin: 16.03-30.04.2013
Galeria PAcamera
Suwalski Ośrodek Kultury
ul. T. Noniewicza 71
Suwałki