Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Założeniem publikacji jest przybliżenie dokumentalnej twórczości Marka Piaseckiego (1935-2011) - artysty, grafika, twórcy instalacji, heliografii i miniatur, członka II Grupy Krakowskiej. Książka prezentuje wybór 150 fotografii, przygotowany w oparciu o archiwum negatywów artysty.
Marek Piasecki był fotografem, grafikiem i twórcą miniatur rzeźbiarskich. Jeden z najbardziej oryginalnych polskich twórców drugiej połowy XX wieku. W swoim krakowskim studio skonstruował własny mikrokosmos, składający się z kolekcji przedmiotów, fotografowanych technikami bez użycia aparatu, zbliżającymi jego fotografie do grafiki oraz technik mieszanych. Zajmował się też fotoreportażem, dokumentując powojenną rzeczywistość w Krakowie i innych miastach Polski.
W ciągu ostatnich kilkunastu lat w Polsce powstało wiele ważnych publikacji, które odnosiły się do różnych aspektów dorobku Piaseckiego. Podczas gdy wiele tekstów i wystaw skupiało się na heliografiach, miniaturach czy zdjęciach lalek, twórczość dokumentalna Piaseckiego tylko w części z nich zajęła znaczące miejsce, co do pewnego stopnia odzwierciedla jej drugorzędną rolę w dorobku autora – zgodnie z tym, jak on sam ją widział.
Książka Do wnętrza ma na celu nie tylko wypełnienie tej luki, ale też ambicje zmiany postrzegania tej części twórczości Piaseckiego i nadania jej równorzędnej rangi wobec podejmowanych przez niego praktyk eksperymentalnych. Jest też podsumowaniem pięciu lat pracy nad archiwum artysty w Fundacji Archeologia Fotografii.
- Do końca 2020 roku zdigitalizowaliśmy i udostępniliśmy na portalu Wirtualne Muzeum Fotografii 4500 negatywów autora, a kolejne 3000 fotografii można obejrzeć na miejscu w Fundacji. Obecna publikacja jest drugą po Anaklasis (2018) książką wydaną przez FAF, a pierwszą tak obszernie pokazującą dorobek dokumentalny Piaseckiego. - komentują autorzy.
Praca nad archiwum fotografa znalazła swoje odbicie w układzie książki. Na wielu negatywach Piaseckiego sąsiadują ze sobą różne, czasem bardzo odległe tematy, jakby aparat towarzyszył artyście nieustannie, co potwierdzała w rozmowach Joanna Turowicz-Piasecka, żona fotografa. Wrażenie to oddaje układ tej książki – odchodzący od sztywnych podziałów tematycznych, koncentrujący się na powracających jak refren „zwykłych” motywach w twórczości autora, jak okna, podwórka, dachy, widoki z góry, autoportrety, portrety żony, mury, skrawki pejzażu, zwierzęta. Centralne miejsce tej kompozycji zajmuje pracownia – pełen ruchu mikrokosmos zbudowany ze skrzynek, półek, szuflad, fotografii i innych przedmiotów, w którym artysta tworzył nie tylko zdjęcia i prace graficzne, lecz także instalacje.
Piasecki zdecydowanie przekracza granice „dokumentalności”, a jego prace wymykają się łatwym stylistycznym klasyfikacjom. Podążamy tropem Karoliny Ziębińskiej-Lewandowskiej, która w katalogu wystawy artysty w warszawskiej Zachęcie (2008 rok, kuratorka Joanna Kordjak), używała określenia „fotografie zewnętrzne”, kładąc nacisk na kwestię funkcjonowania twórczości Piaseckiego w obszarach granicznych. W wyborze do niniejszej książki umieszczamy obok siebie fotografie „zewnętrzne” i „wewnętrzne”, zdjęcia wykonane na ulicy oraz dokumentacje pracowni artysty, portrety studyjne czy fotografie spektakli teatralnych.
Czy jednak podział na fotografię „zewnętrzną” i „wewnętrzną” w przypadku Piaseckiego rzeczywiście się sprawdza? Czy możemy z pełnym przekonaniem określić mianem „fotografii zewnętrznych” ciasne kadry pokazujące podziurawione mury, widoki podwórek sfotografowane z przesmyków okiennych czy bliskie, klaustrofobiczne ujęcia?
Wyborowi zdjęć towarzyszą eseje. Tekst Agnieszki Rayss, współredaktorki książki, koncentruje się na pracy Piaseckiego dla tytułów prasowych i analizie jego zdjęć w kontekście historii fotografii lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Tomasz Szerszeń poświęca swój esej biografii fotografa i interpretacji jego twórczości, daje też przemówić licznym osobom znającym Piaseckiego w czasach, w których powstawały te zdjęcia.
Książkę można nabyć za pośrednictwem sklepu FAF na stronie sklep.faf.org.pl.
(fot. okładkowa:
© J. Turowicz-Piasecki / FAF)