Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Leica odświeża linię jasnych standardowych obiektywów. Najnowsza „pięćdziesiątka” ma oferować lepszy bokeh i większą elastyczność, dzięki skróconej odległości ostrzenia.
Nowy „Lux” to zgrabna i stosunkowo nieduża, biorąc pod uwagę jasność, konstrukcja, odświeżona zarówno pod względem budowy jak i optyki. Przysłona ma teraz 11 zamiast 9 listków, ale co najważniejsze minimalną odległość ostrzenia skrócono do 45 cm. Udało się to dzięki nowej podwójnej przekładni krzywkowej.
Poszerzony, względem poprzednika, zakres obrotu pierścienia odległości ma też przekładać się na bardziej precyzyjne ostrzenie. Jednak ma to również swoje konsekwencje. Do dystansu 70 cm ustawianie ostrości odbywa się, jak zwykle, poprzez dalmierz w cyfrowych i analogowych aparatach M. Do ustawiania ostrości w rozszerzonym zakresie (sygnalizowany przez wyczuwalny opór między 70 a 45 centymetrów) konieczne jest użycie Live View na ekranie, wizjera Visoflex lub aplikacji Leica FOTOS.
Podobnie jak poprzedni model, nowy Summilux-M 50 f/1.4 ASPH. dostępny jest w wersji srebrnej lub czarnej anodowanej. W połączeniu z M-Adapterem L, Summilux-M umożliwia również fotografowanie i filmowanie z aparatami Leica SL2 i SL2-S.
Podobnie jak poprzedni model, nowy Summilux-M 50 f/1.4 ASPH. dostępny jest w wersji srebrnej lub czarnej anodowanej. Cena sugerowana obiektywu to 22 800 zł za wersję czarną i 23 800 zł z za wersję srebrną.