Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Nowy obiektyw Kamlan to kolejna przystępna cenowo, superjasna propozycja, która na aparatach APS-C pozwoli nam uzyskać plastykę rodem z pełnej klatki.
Choć pełna klatka staje się coraz bardziej dostępna, coraz bardziej atrakcyjne stają się także systemy APS-C, w których co i ruch pojawiają się przykłady ciekawej i niedrogiej optyki. Jednym z nich może być nowy superjasny obiektyw Kamlan KL 32 mm f/1.1, który zaoferuje nam ekwiwalent 48 mm i głębię ostrości taką, jak przy pełnoklatkowym obiektywie f/1.8, otwierając nam jednocześnie więcej możliwości w zakresie pracy w słabym świetle.
Obiektyw zbudowano w oparciu o 9 soczewek w 7 grupach, gdzie aż 5 elementów to soczewki HR o zwiększonej refrakcji. Do tego otrzymujemy 11-listkową przysłonę, która zapewnić ma nam przyjemne dla oka rozmycie i kołową reprodukcję punktów świetlnych w nieostrościach, a cała konstrukcja umożliwi nam ostrzenie z minimalnej odległości 40 cm.
Trzeba oczywiście pamiętać, że jest to obiektyw w pełni manualny, a do tego dosyć spory i ciężki ( 92 x 70 mm, 601 g), ale jednocześnie przystępny cenowo i przystosowany do pracy filmowej (bezstopniowa przysłona).
Jak nowe chińskie cacko sprawdza się w praktyce? Póki co, możemy to ocenić na dwóch oficjalnych i niezbyt ciekawych samplach producenta. Więcej zapewne zobaczymy już niebawem.
Obiektyw pojawi się w sprzedaży 12 lutego w cenie ok. 300 dolarów (ok. 1200 zł). Kamlan KL 32 mm f/1.1 dostępny będzie w wersjach z bagnetem Canon EF-M, Fujifilm X, Sony E i Mikro Cztery Trzecie ( w tym ostatnim wypadku otrzymamy ekwiwalent ogniskowej 64 mm).
Obiektyw będzie można kupić na stronie kamlan.shop.
Źródło: prtimes.jp.