Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Chińska ofensywa optyczna nabiera tempa. Kolejnym producentem, który pokazuje obiektywy z silnikiem AF jest Brightin Star z portretowym modelem 50 mm f/1.4, przeznaczonym do aparatów APS-C.
Jestem obecnie świadkami kolejnej rewolucji w segmencie optyki. Nie chodzi jednak o najnowsze technologie, a o demokratyzację segmentu amatorskiego, za którą stoją Chińczycy. Firmy, które funkcjonują od raptem kilku lat i radzą sobie całkiem nieźle na polu optyki manualnej wkraczają bowiem w świat obiektywów AF. Do tej pory słyszeliśmy już m.in. o pierwszych obiektywach z autofokusem firm TTArtisan, Sirui, Laowa i 7Artisans. Teraz do stawki dołącza także młodsze Brightin Star.
Obiektyw Brightin Star AF 50 mm f/1.4, bo o nim mowa, to typowa portretówka do aparatów z matrycami APS-C, która zaoferuje nam ekwiwalent ogniskowej 75 mm. Konstrukcja optyczna składa się z 12 elementów w 8 grupach, w tym w dwóch elementów HR i ED. Pod względem optycznym powinno być więc przynajmniej przyzwoicie.
Do tego otrzymujemy 9-listkową przysłonę, możliwość ostrzenia z minimalnej odległości 50 cm, duży pierścień ostrości oraz port USB. Na tubusie znajdziemy też mały „pierścień” w okolicy mocowania, ale wydaje się, że to jedynie wzornictwo a nie prawdziwy fizyczny kontroler.
Obiektyw mierzy 71,9 x 78,8 mm, jest w całości wykonany z metalu i waży 449 g. Jak widzimy na zdjęciach, nie jest to być może najbardziej kompaktowy tubus, ale też nie powinien wywoływać dyskomfortu. Z korpusami Sony wydaje się tworzyć całkiem zgraną parę, w innych systemach będzie zapewne podobnie.
Nowy Brightin Star AF 50 mm f/1.4 będzie dostępny w wariantach z mocowaniami Sony E, Nikon Z i Fujifilm X. Dokładnej ceny jeszcze nie znamy, ale powinna mieścić się ona w przedziale 1000-1500 zł. O ile marka pojawi się w końcu w polskiej dystrybucji.
Więcej informacji o obiektywach producenta znajdziecie na stronie brightinstar.com.