Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Meike kontynuuje ekspansję na rynku obiektywów kinematograficznych, oferując nowy pełnoklatkowy obiektyw szerokokątny Meike 35 mm T2.1 FF Prime, który w swojej cenie będzie miał niewielką konkurencję.
Nowy pełnoklatkowy obiektyw Meike 35 mm T2.1 FF Prime to zapewne świetna propozycja dla początkujących dokumentalistów czy wszystkich innych twórców wideo, którym po drodze z ogniskową 35 mm. Mimo niskiej, jak na ten segment ceny, wydaje się oferować przyzwoitą konstrukcję i wszystkie najważniejsze funkcje filmowej optyki.
Układ optyczny zbudowano na bazie 14 elementów w 9 grupach, które pozwolą na ostrzenie z minimalnej odległości 33 cm. Z kolei za rozmycie tła będzie tu odpowiadać 11-listkowa przysłona. Producent informuje też o zaawansowanych powłokach, mających redukować flary i zapewniać „piękny obrazek”. Choć nie wiemy nic o kwestii breathingu, dystorsji czy winietowania, materiały przykładowe prezentują się naprawdę nieźle.
Obiektyw jest jednak w całości wykonany z metalu, a przy tym stosunkowo lekki (1108g) i niewielki (85 x 102,4 mm), dzięki czemu dobrze sprawdzi się na gimbalu. Na pierścieniu przysłony i ostrości znajdziemy standardowe zębaki systemów follow focus, a sam tubus oferuje jaskrawe (fluorescencyjne?) oznaczenia, które ułatwią manualną pracę z obiektywem w gorszym świetle.
Meike 35 mm T2.1 FF Prime pozwala na nakręcenie filtrów o średnicy 82 mm, a koło obrazowe o średnicy 45 mm pozwoli na pokrycie sensorów wszystkich pełnoklatkowych bezlusterkowców oraz m.in. kamer Canon C700, Sony Venice, Alexa LF czy Mavo LF.
Jak zwykle w przypadku Meike mamy do czynienia z atrakcyjną ceną - obiektyw w preorderze wyceniono na 958 dolarów (ok. 3500 zł). Z pozoru to dużo, ale w świecie pełnoklatkowe, filmowej optyki na próżno szukać tańszych pozycji. A biorąc pod uwagę wymagania filmowców, można mieć nadzieję, że pod względem optyki będzie to obiektyw przynajmniej przyzwoity.
Obiektyw trafi do sprzedaży w styczniu 2021 roku, w wersjach z mocowaniami PL i Canon EF. W późniejszym terminie pojawią się także warianty Sony E, Canon RF i L-Mount. Szkło można już zamawiać w przedsprzedaży na stronie producenta. Zainteresowanym radzimy to zrobić - w oficjalnej dystrybucji cena będzie wyższa o 40%.
Więcej informacji znajdziecie na stronie meikeglobal.com.