Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Tamron coraz bardziej umacnia swoją pozycję w systemie E. Do rodziny ciepło przyjętych zoomów już niebawem dołączy model 70-300 mm, który ma być najmniejszym i najlżejszym obiektywem tego typu na świecie.
Obiektywy 70-300 mm to jedne z najczęściej kupowanych zoomów przez amatorów i hobbystów, którzy chcą spróbować swoich sił w fotografii sportu, dzikiej przyrody czy krajobrazów (tych bardziej odległych). Głównie dlatego, że jak na swoje możliwości są relatywnie tanie, ale dotyczy to tylko systemów lustrzankowych. W pełnoklatkowym, bezlusterkowym systemie Sony E natywne szkło 70-300 mm f/4.5-5.6 kosztuje aż 5000 zł. W końcu więc musiała pojawić się dla niego bardziej atrakcyjna alternatywa.
Już niebawem dostarczy nam ją Tamron, który ma już na koncie kilka bardzo dobrych i bardzo ciepło przyjętych przez użytkowników, przystępnych cenowo zoomów do systemu Sony. Wygląda na to, że podobnie będzie i tym razem.
Producent chwali się, że Tamron 70-300 mm f/4.5-6.3Di III RXD będzie najlżejszym i najmniejszym obiektywem pełnoklatkowym tego typu na świecie - jego wymiary to raptem 148 x 77 mm przy wadze 545 g. Dzięki silnikowi krokowemu RXD szkło ma być także szybkie i w pełni współpracować z funkcjami śledzenia AF w aparatach Sony, a Tamron obiecuje także wysoką jakość optyki w zakresie rozdzielczości i korekcji aberracji chromatycznej.
To wszystko w parze z konstrukcją uszczelnioną przed kurzem i wilgocią, która z pozostałymi obiektywami Tamrona w systemie dzieli tę samą średnicę filtra - 67 mm.
Na tę chwilę cena zapowiadanego obiektywu nie jest jeszcze znana, ale spodziewamy się pułapu około 50% niższego niż w przypadku systemówki Sony. W końcu Tamron jest ciut ciemniejszy i nie oferuje stabilizacji.
Obiektyw trafi do sprzedaży jesienią. Wtedy też poznamy więcej szczegółów na temat konstrukcji.
Więcej informacji na temat obiektywów producenta znajdziecie pod adresem tamron.eu.