Wydarzenia
Zakupy w Sony – teraz w promocji Cashback
Być może nie oferuje oszałamiającego zakresu ogniskowych i jasności, ale to obecnie najtańszy pełnoklatkowy obiektyw w ofercie, który będzie ciekawą propozycją na początek.
Pokazany wraz z modelem Nikon Z5 obiektyw Nikkor Z 24-50 mm f/4-6.3 z miejsca staje się obiektywem, który będzie dołączany do większości zestawów producenta. Jest zwyczajnie najbardziej kompaktowym i najtańszym obiektywem w systemie.
Mimo kieszonkowej, składanej konstrukcji (konieczne wysunięcie do pozycji roboczej), obiektyw może pochwalić się całkiem zaawansowaną optyką. Jego układ bazuje na 11 elementach w 10 grupach, z których aż 3 to soczewki asferyczne, a 2 to elementy niskodyspersyjne, które ograniczyć mają występowanie aberracji chromatycznej. W efekcie otrzymamy szkło, które ma być ostre, kontrastowe i użyteczne, nawet mimo stosunkowo niewielkiej jakości i niezbyt szerokiego zakresu zooma.
Obiektyw pozwoli na ostrzenie z minimalnej odległości 35 cm w całym zakresie ogniskowych, a dodatkowo wyposażony został w silnik krokowy, który zapewnić ma cichą i szybką współpracę z systemem AF aparatu. Producent obiecuje także zminimalizowanie efektu breathingu (zawężenie pola widzenia wraz ze zmianą ogniskowej), dzięki czemu ten kitowy model sprawdzić ma się także podczas filmowania.
Co ważne, mimo że mamy tu do czynienia z konstrukcją budżetową, została ona uszczelniona, a na tubusie znajdziemy pokrętło funkcyjne, do którego możemy przypisać kontrolę wybranego parametru fotografowania (ISO, przysłona lub kompensacja ekspozycji).
Obiektyw pojawi się w sprzedaży w sierpniu, w cenie 400 dolarów (około 1550 zł). Dokładnej polskiej ceny na razie nie znamy.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem nikon.pl.