Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Yongnuo nie daje o sobie zapomnieć. Producent zaprezentował właśnie model YN 60 mm f/2 MF - obiektyw, który powinien przypaść do gustu entuzjastom makrofotografii.
YN 60 mm f/2 MF to kolejny model po szerokokątnym YN 14 mm f/2.8, który powiększył rodzinę budżetowych stałek Yongnuo. Producent zdążył już nas przyzwyczaić, że za stosunkowo niewielkie pieniądze oferuje obiektywy zapewniające całkiem dobrą jakość obrazu. Jednak czy zaprezentowane szkło makro sprosta wymaganiom fotografów i okaże się konkurencją dla podobnych konstrukcji optycznych wiodących producentów?
We wnętrzu manualnego modelu YN 60 mm f/2 MF znajdziemy 10 soczewek rozmieszczonych w 9 grupach. Jak na razie producent nie zdradził, czy układ optyczny zawiera specjalne elementy. Wiemy natomiast, że do produkcji poszczególnych szkieł zastosowano technologię powlekania wielowarstwowego, która "skutecznie poprawia przepuszczalność światła i minimalizuje odblaski występujące podczas fotografowania w trudnych warunkach oświetleniowych". Z kolei na przedni element optyki będziemy w stanie zamocować filtry o średnicy 67 mm.
Obiektyw o ogniskowej 60 mm oferuje efektywne ostrzenie z minimalnej odległości 23,4 cm, a współczynnik powiększenia wynosi 1:1. „Fotografowanie w trybie makro i nieskończoności pozwala uzyskać dobrą jakość obrazu, która jest odpowiednia do fotografii makro, portretu i fotografii krajobrazu“ - zaznacza producent. Natomiast za rozmycia dalszego planu, bokeh oraz plastykę odpowiada wbudowana elektromagnetyczna przysłona o 7 listkach i nominalnym otworze f/2.
Nowy obiektyw Yongnuo mierzy 76 x 115 mm i waży przy tym 568 g. Został wyposażony w metalowy i chromowany bagnet, który ma być odporny na zużycie i korozję. Jednak w tym miejscu producent nic nie mówi o jakichkolwiek uszczelnieniach. Musimy więc przyjąć, że nie zdecydował się na takie rozwiązanie. Informuje natomiast, że stałka gwarantuje wygodny pierścień manualnego ostrzenia ze „wskaźnikiem odległości ogniskowania“. Z kolei w optymalnej komunikacji obiektywu z aparatem pomogą pozłacane metalowe styki.
Do tego otrzymujemy możliwość uaktualnienia oprogramowania obiektywu. W tym celu skorzystamy nie z portu USB, a z samego aparatu. Konstruktorzy zaznaczają, że nie tylko „spełnia to wymagania dotyczące aktualizacji, ale także pozwala uniknąć problemów związanych z niekompatybilnością spowodowaną przez różne systemy operacyjne komputera“.
To wszystkie informacje, którymi podzielił się producent. Na chwilę obecną szczegóły dotyczące ceny oraz dostępności na rynku nie są znane. Podobnie jak mocowanie z jakiego będzie korzystał YN 60 mm f/2 MF. Możemy jednak przypuszczać, że stałka makro najpierw będzie kompatybilna z lustrzankami Canona, ponieważ nowe modele Yongnuo najpierw są projektowane właśnie z takim mocowaniem. Po więcej szczegółów odsyłamy na stronę producenta.