Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Leica Noctilux-M 75 mm f/1.25 ASPH. to czwarta konstrukcja z rodziny Noctilux, a dopiero druga wyprodukowana w tym stuleciu. Jak zapewniają konstruktorzy, nowy obiektyw cechuje się "nienaganną pracą i wyjątkową jakością obrazowania", a także "papierową głębi ostrości, która odseparuje obiekty z niezwykłą precyzją“.
Noctilux-M 75 mm f/1.25 ASPH. to w pełni manualna stałka, która przed fotografami ma otwierać zupełnie nowe możliwości w fotografii portretowej. Obiektyw będzie zapewniał znacznie płytszą głębię ostrości niż w przypadku konstrukcji Noktilux-M 50 mm f/0.95 ASPH. Do tego dochodzi minimalna odległość ogniskowania wynoszącą 85 cm oraz współczynnik reprodukcji równy 1:8.8, co da nam jeszcze dokładniejsze odseparowanie fotografowanych obiektów od tła. Oczywiście pomoże w tym także 11-listkowa przysłona o maksymalnym otworze nominalnym f/1.25, która dostarczy również ponadprzeciętnie wyglądającego efektu bokeh.
Poza tym we wnętrzu znajdziemy układ optyczny składający się z 9 elementów, które rozmieszczono w 6 grupach. Soczewki wykonano ze szkła o wysoce anomalnej, częściowej dyspersji i niskiej dyspersji chromatycznej. Wśród zastosowanych elementów znajdziemy dwa szkła asferyczne. Sama konstrukcja ma również charakteryzować się wysoką rozdzielczością oraz odpowiednim korygowaniem wszelkich wad optyki - o czym zapewnia producent.
Z pewnością Leica Noctilux-M 75 mm f/1.25 ASPH nie należy do małych i lekkich szkieł. Metalowy obiektyw mierzy 74 x 91 mm i waży przy tym 1055 g. Najnowsza stałka Leiki będzie kompatybilna z systemem M, ale dzięki specjalnemu adapterowi przymocujemy ją także do aparatu Leica SL. Zaprezentowany dziś Noctilux ma pojawić się w sprzedaży na początku przyszłego roku. Cena: 53 500 zł.
Poniżej prezentujemy zdjęcia autorstwa Sean Hopkins, które wykonał obiektywem Leica Noctilux-M 75 mm f/1.25 ASPH i aparatem Leica M10.