Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Mitakona Speedmaster 135 mm f/1.4 to bez wątpienia jedno z najjaśniejszych szkieł w swojej klasie. Jednak nie jest to obiektywów, na który może sobie pozwolić każdy fotograf.
Pierwsze wzmianki o Mitakonie Speedmaster 135 mm f/1.4 pojawiły się w połowie 2015 roku. Wtedy to firma ZY Optics zapowiedziała wyprodukowanie zaledwie 100 sztuk „najjaśniejszej portretówki w swojej klasie“. Jak zapewniał producent, miało to być szkło kolekcjonerskie, jednak wygląda na to, że produkcja Speedmastera 135 mm f/1.4 została wznowiona, a sam obiektyw właśnie trafił do sprzedaży.
Układ optyczny Mitakona Speedmaster 135 mm f/1.4 składa się 11 soczewek ułożonych w 5 grupach, z czego 3 elementy zostały wykonane ze szkła ED. Obiektyw ma odznaczać się ponadprzeciętną jakością obrazu oraz odpowiednio korygowanymi wadami, takimi jak dystorsja, winieta czy aberracja chromatyczna. Z kolei połączenie ogniskowej 135 mm (ekwiwalent dla pełnej klatki) oraz przysłony o 11 zaokrąglonych listkach i maksymalnym otworze względnym f/1.4 ma gwarantować niepowtarzalną plastykę z miękkimi nieostrościami, pięknym efektem bokeh oraz wręcz idealnym odseparowaniem fotografowanego obiektu od tła - obiecuje producent. Poza tym Speedmaster 135 mm f/1.4 to w pełni manualne szkło pozbawione autofokusa. Ostrzyć będziemy mogli z odległości 1.6 metra.
Mitakon Speedmaster 135 mm f/1.4 jest już dostępny w sprzedaży. Wybierać będziemy mogli spośród wersji z mocowaniem Canon EF, Nikon F, Pentax K, Sony E, Sony A, Fujifilm G oraz Leica L. Za obiektyw zapłacimy około 2900 dolarów. Tak więc Speedmaster 135 mm f/1.4 może nadal pozostać konstrukcją dla nielicznych.
Po więcej informacji odsyłamy na stronę producenta.