Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Firma Red udostępniła zdjęcia, na których widać finalną wersję Hydrogen One - smartfona, który ma zrewolucjonizować rynek urządzeń mobilnych. Ale to nie wszystko. Poznaliśmy także dokładną datę premiery oraz cenę.
Firma Red potrafi dawkować emocje. O Hydrogen One, smartfonie przyszłości, po raz pierwszy usłyszeliśmy w lipcu ubiegłego roku. Następnie na przestrzeni kilku miesięcy producent stopniowo wypuszczał coraz to bardziej szczegółowe informacje o modelu, który ma „przekroczyć kolejną granicę w segmencie urządzeń mobilnych“. I choć o zastosowanych rozwiązaniach wiedzieliśmy już całkiem sporo, to wygląd urządzenia pozostawał niemałą zagadką. Niemniej jednak każdy z wcześniej ukazanych prototypów miał jeden wspólny mianownik - surowy i wręcz pancerny design. Dziś firma w końcu rozwiała wszelkie wątpliwości i zaprezentowała zdjęcia pokazujące ostateczną wizualną wersję modelu Red Hydrogen One.
Patrząc na zdjęcia Red Hydrogen One nasuwa się jedna myśl - ten smartfon ma przetrwać wiele. Wprawdzie producent nie zdradza prawie żadnych szczegółów dotyczących samej konstrukcji, to jednak wiadomo, że jednym z komponentów ma być włókno węglowe, które także samo w sobie nadaje wyjątkowego wyglądu. Do tego dochodzą charakterystyczne rowkowania oraz duże wyżłobienia na palce, dzięki którym powinniśmy być w stanie wygodnie trzymać smartfona. Niestety nie wiadomo czy całość zostanie uszczelniona, ale można przypuszczać, że model powinien być odporny na kurz i zachlapania. Wiemy natomiast, że Red Hydrogen One będzie korzystał z systemu operacyjnego Android. Z innych ważnych informacji należy wymienić procesor Qualcomm Snapdragon 835x, 4500 mAh baterię, slot na dwie karty SIM, jeden na microSD oraz port USB Typ C.
Niemniej jednak jedną z najważniejszych cech Hydrogen One będzie 5,7“ wyświetlacz. Przy jego powstaniu pomaga firma Leia, która wykorzystuje najnowsze technologie w projektowaniu i produkcji nano-fotoniki. Zapowiedziany smartfon Red ma korzystać z zaawansowanej technologii obrazowania polegającej na połączeniu tradycyjnego podświetlenie ekranu oraz rozwiązania Diffractive Lightfield Backlighting (DLB) - podświetlenie dyfrakcyjne. Panel LCD będzie wyposażony w nanostruktury, które wyświetlą „unoszący się“ nad ekranem trójwymiarowy obraz zmieniający się w zależności od kąta patrzenia. W rezultacie podobny efekt będzie mogło zobaczyć kilka osób jednocześnie. Co więcej, tak wygenerowanym holograficznym obrazem będziemy mogli cieszyć się nie tylko podczas przeglądania zdjęć, lecz także w czasie oglądania filmów 3D, czy nawet grania w trójwymiarowe gry, gdzie także otrzymamy możliwość sterowania gestem.
Ponadto Hydrogen One będzie smartfonem modułowym - coś na wzór rozwiązania MotoMods. Oznacza to, że będziemy mogli podłączać dodatkowe akcesoria zwiększające możliwości urządzenia. W efekcie dostarczy to „lepszych filmów oraz zdjęć, a także zapewni możliwość rejestracji holograficznych obrazów“, a specjalne algorytmy mają przemienić zwykły dźwięk stereo w „wielowymiarowy dźwięk“. Co więcej, smartfon będzie korzystał z modułu wyposażonego w dwa aparaty. Na razie jednak nic nie wiadomo o specyfikacji wykorzystanych jednostek. Poza tym Hydrogen One ma być także urządzeniem, które w optymalny sposób zintegruje się z całą rodziną profesjonalnych kamer Red. Tak więc będziemy mogli go również wykorzystywać jako monitor i „centrum dowodzenia“ zaawansowanymi rejestratorami z linii Scarlet, Weapon oraz Epic.
Oficjalną premierę Red Hydrogen One zaplanowano na 2 listopada. Co więcej, smartfon ma pojawić się w dwóch wersjach: aluminiowej i tytanowej. Za pierwszą zapłacimy około 1300 dolarów. Z kolei model wykonany z tytanu będzie kosztował około 1600 dolarów. Po więcej szczegółów odsyłamy na stronę producenta.