Wydarzenia
„Wewnętrze” - Marta Zgierska i refleksje na temat domu w Galerii Centrala
Dokładnie 8 marca 1979 roku Philips zaprezentował technologię cyfrowego zapisu dźwięku na płytach laserowych Compact Disc Digital Audio zwanych później przez niektórych "cedekami". Płyty kompaktowe wprowadziły technikę cyfrową do domu masowego konsumenta będąc pierwszą jaskółką cyfrowej rewolucji.
Już 30 lat mija od kiedy świat zobaczył pierwszy masowy nośnik cyfrowej informacji. Płyta kompaktowa zawierająca najpierw muzykę, a potem wszelkie rodzaje cyfrowej informacji stała się symbolem cyfrowej rewolucji ostatnich dekad dwudziestego wieku. Jednak 30 lat temu miała przede wszystkim zastąpić dużą i delikatną płytę winylową oraz awaryjną i oferującą słabej jakości dźwięk kasetę.
Odtwarzana laserowo płyta w standardzie {ITL|Compact Disc Digital Audio, czyli po prostu kompakt lub cedek miała mnóstwo zalet w porównaniu z dotychczas stosowanymi nośnikami analogowymi. Przede wszystkim dawała czysty i niezakłócony dźwięk. Po drugie była o niebo wytrzymalsza i trwalsza niż winyl czy kaseta (ilu z naszych czytelników jeszcze pamięta te przedpotopowe wynalazki). Wreszcie płyta CD dawała niebywałą wygodę przechodzenia między kolejnymi utworami oferując niemal natychmiastowy dostęp do muzyki bez konieczności długotrwałego przewijania na wyczucie jak kaseta czy liczenia rowków jak płyta winylowa. Jednym słowem kompakt był dla ludzi z głębokiego dwudziestego wieku jak dar od kosmitów.
Jednak nie od razu wynalazek Philipsa trafił pod strzechy. Minęło kilka lat zanim Philips razem z Sony opracowali standard konsumencki zapisu muzyki na płytach CD. Dopiero w październiku 1982 roku ukazał się na rynku pierwszy album muzyczny na płycie Compact Disc. Był to "52nd Street" Billy Joela. Razem z nim na rynek trafił pierwszy konsumencki odtwarzacz CD - Sony CDP-101. Od tamtej pory sprzedano na świecie 240 miliardów płyt CD i około 3,5 miliarda odtwarzaczy CD. W połowie lat 90-tych nośnik zaczął odgrywać coraz większą rolę w przemyśle komputerowym umożliwiając odtwarzanie, a później także nagrywanie imponujących jak na owe czasy ilości informacji w postaci od 600 do 800 MB danych. Do dzisiaj sprzedano aż 3 miliardy napędów CD-ROM.]
Więcej na www.magazyner.pl