"CHIP Photo-Video digital" znika z rynku

Autor: Michał Sułkiewicz

27 Kwiecień 2007
Artykuł na: 4-5 minut
W związku z reorganizacją wydawnictwa Vogel-Burda tytuł "CHIP Photo-Video digital" znika z rynku jako samodzielne wydawnictwo, a tematyka fotografii cyfrowej zostanie włączona do głównego wydania magazynu "CHIP". Trafiający właśnie do kiosków numer 5/07 będzie ostatnim wydaniem "CHIP Photo-Video digital" w tej formie.

Informacja prasowa wydawnictwa Vogel-Burda jako przyczynę zamknięcia tytułu "CHIP Photo-Video digital" podaje reorganizację portfolio tytułów zmierzającą do zwiększenia rentowności. Cytując prezesa spółki Andresa Moellera: W ciągu roku wróciliśmy, tylko dzięki nowej organizacji spółki, do strefy zysków. Jednakże by osiągnąć pożądany wzrost musieliśmy poddać krytycznej ocenie nasze portfolio i uporządkować je. Nasza konkurencja przecież nie śpi. Treści poruszane do tej pory w tytule będą włączone do głównego wydania magazynu CHIP. W wyniku tych działań z rynku znika także czasopismo komputerowe "ENTER".

"CHIP Photo-Video digital" to kolejne pismo fotograficzne, które znika z rynku. Wcześniej pożegnaliśmy "Zoom" i "DigiCam", a od dłuższego czasu nie wychodzi także "Pozytyw" (mimo że oficjalnie nie został zamknięty). Portali internetowych o tematyce fotograficznej, które zniknęły w ostatnim czasie chyba nikt nie potrafi zliczyć. Natomiast te czasopisma i portale fotograficzne, które jeszcze utrzymują się na rynku zmniejszają zatrudnienie albo ograniczają zakres działalności. W obu przypadkach, siłą rzeczy, obniżając poziom publikacji. Z kolei wydawnictwa internetowe często pozostają swoistymi "wydmuszkami" prowadzonymi hobbystycznie. Taka sytuacja może budzić zdziwienie, gdyż sprzedaż koncernów fotograficznych, mimo pewnych oznak uspokojenia rynku, nadal rośnie, a fotografia przeżywa szczyt popularności.

Niestety rynek fotograficzny jest stosunkowo mały. Tak naprawdę mamy do czynienia tylko z kilkoma dużymi firmami i kilkunastoma mniejszymi, których w dodatku na skutek przejęć, fuzji i upadków robi się jeszcze mniej. Trudno to porównać do rynku RTV czy komputerowego, gdzie funkcjonują setki firm. Z drugiej strony koszty prowadzenia tytułu fotograficznego - drukowanego czy internetowego - na profesjonalnym poziomie są na tyle duże, że pieniędzy znajdujących się na rynku starcza tylko na kilka tytułów. W rezultacie sytuacja taka zniechęca duże wydawnictwa nastawione na zysk, co skutkuje zamykaniem lub zawieszaniem tytułów fotograficznych, które powstawały kilka lat temu na fali boomu w fotografii cyfrowej. Taka sytuacja była do przewidzenia. Szkoda natomiast, że kłopoty przeżywa znaczna część tradycyjnych tytułów fotograficznych o tematyce artystycznej, które w innych krajach (na przykład u naszych południowych sąsiadów) radzą sobie bardzo dobrze. Ta sytuacja smuci, gdyż mimo że jesteśmy medium internetowym, musimy przyznać, że nic nie zastąpi obcowania z fotografią wydrukowaną na wysokiej jakości papierze.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
Wielkie otwarcie! 30. salon CEWE FOTOJOKER na 30. urodziny CEWE
Wielkie otwarcie! 30. salon CEWE FOTOJOKER na 30. urodziny CEWE
Na mapie Małopolski pojawił się nowy salon CEWE FOTOJOKER - w Centrum handlowym Bonarka w Krakowie. Wydrukujesz tutaj zdjęcia bezpośrednio z telefonu, bliżej poznasz fotografię...
13
Rynek aparatów w 2024 roku - stabilizacja trendów i rosnące znaczenie Chin
Rynek aparatów w 2024 roku - stabilizacja trendów i rosnące znaczenie Chin
Rok 2024 był kolejnym, w którym rynek aparatów zaliczył stabilny wzrost. Rynkowe trendy w końcu się uspokoiły, ale branża staje przed nowymi wyzwaniami, jak choćby błyskawicznie...
9
Lucky powraca na rynek - nowy film kolorowy jeszcze w tym roku
Lucky powraca na rynek - nowy film kolorowy jeszcze w tym roku
Po ponad 10 latach nieobecności, Chińska marka Lucky wznawia produkcje filmów. Jeszcze w tym roku na rynku zadebiutować materiał Lucky Color 200 - nowy film kolorowy w przystępnej...
6