Akcesoria
Rode Wireless Micro - miniaturowe mikrofony, maksymalny dźwięk
Sierpień miesiącem nagród - przed nami EISA, a całkiem niedawno podawaliśmy listę laureatów nagród TIPA. Minolta zdobyła dwie z nich, za Dynaxa 5 jako najlepszej europejskiej lustrzanki oraz za DiMAGE X - najciekawszy projekt sezonu.
TIPA przyznawana przez redaktorów kilkunastu poczytnych europejskich pism branżowych otwiera rewię "zdobywców". Trudno powiedzieć czy tegoroczny wybór był łatwy czy trudny, ale na pewno był inny niż rok temu. Liczba premier aparatów cyfrowych przewyższa premiery analogowe kilkunastokrotnie. Stąd zdecydowanie mniejsza konkurencja w lustrzankach i olbrzymia w cyfrze. Dlatego Minolcie należą się gratulacje.
O Dynax 5 nie mieliśmy okazji się rozpisywać (jest starszy niż 'Fotopolis'), ale jest to aparat znany ze sklepów fotograficznych i dość popularny. Projektanci wstrzelili się w zapotrzebowanie na sprzęt o podstawowych możliwościach wymaganych od lustrzanki, ale po przystępnej cenie. Jak się okazało pojawienie się Dynaxa 5 zakłóciło nieco dominującą pozycję Canona EOS 300. W ten sam nurt wpisują się tanie Nikony F65.
Natomiast zaprezentowanie DiMAGE X poprzedzone było starannie wypracowaną kampanią marketingową. Jej główny motyw dotyczył innowacyjnego charakteru nowego modelu i jego niezwykłych kształtów. Okazało się, że całkiem zasadnie - DiMAGE X był najmniejszym aparatem w swojej klasie (3-krotny zoom optyczny, 2-megapikselowa matryca), a na pewno najbardziej stylowym. Niezwykłe wrażenie robi wpuszczony w obudowę system optyczny, którego przekrój przedstawiono schematycznie na boku każdego egzemplarza. Nagroda za projekt bardzo zasłużona.
Polskie przedstawicielstwo Minolty udostępnia dziś dokument, który jest jak najbardziej uzasadnioną samo-pochwałą. Gratulujemy!