Transakcja życia. Pewien kolekcjoner kupił za 10 dolarów portret Jessego Jamesa wyceniony na ponad 2 mln dolarów

Autor: Michał Chrzanowski

21 Marzec 2018
Artykuł na: 2-3 minuty

XIX-wieczny portret zakupiony w serwisie eBay za jedyne 10 dolarów został uznany za niezwykle rzadkie zdjęcie rozsławionego amerykańskiego przestępcy Jessego Jamesa, które przez ekspertów wyceniono na ponad 2 000 000 dolarów.

Justin Whiting może mówić o ogromnym szczęściu. Podczas przeszukiwania serwisu eBay natknął się na zdjęcie przedstawiające chłopaka, który do złudzenia przypominał młodego Jessego Jamesa, późniejszego groźnego amerykańskiego przestępcy napadającego na banki.

Zafascynowany historią Jamesa od razu zakupił zdjęcie, które wyceniono na jedyne 10 dolarów. - Na stronie fotografia była trochę niewyraźna, ale kiedy ją dostałem, była w o wiele lepszym stanie niż się spodziewałem. Pomyślałem sobie: „kurczę to może być prawdziwe zdjęcie Jamesa!“ Od lat miałem obsesję na punkcie amerykańskich banitów i czytałem dużo książek i studiowałem ich twarze - powiedział Justin Whiting.

W celu potwierdzenia autentyczności Whiting pokazał zdjęcie ekspertom, w tym pochodzącemu z Kalifornii znawcy XIX-wiecznej fotografii Willowi Dunniwajowi, który stwierdził, że zdjęcie jest oryginalnym portretem około 14-letniego Jessego Jamesa wartym przeszło 2 000 000 dolarów. - To było wyjątkowo łatwe do zdiagnozowania, ponieważ zdjęcie porównałem do znanego od dawna obrazu młodego Jessego Jamesa w wieku 14 lat. Jednak zakupiona przez Justina fotografia prezentowała tę samą pozę Jamesa uchwyconą tego samego dnia, przez tego samego fotografa. Jest to jedyny w swoim rodzaju oryginał, który najprawdopodobniej był wręczony samemu nastoletniemu Jamesowi - skomentował Dunniway.

Urodzony w 1847 roku Jesse James był znanym amerykańskim bandytą, który słynął z brutalnych napadów na banki, pociągi i dyliżanse na Środkowym Zachodzie. Po swojej śmierci w 1882 roku, 34-letni James przeszedł do historii jako jeden z legendarnych bandytów Dzikiego Zachodu.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
World Press Photo nie chce na gali rosyjskiego fotografa. Podtrzymuje jednak decyzję o nagrodzie
Ciąg dalszy zamieszania wokół wyróżnienia Mikhaila Tereschenko w tegorocznym World Press Photo. Organizacja podtrzymuje nagrodę, ale cofa zaproszenie dla fotografa na galę...
18
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm podnosi ceny materiałów analogowych. Ceny filmów wzrosną nawet o 50%
Fujifilm kolejny raz podnosi ceny filmów analogowych. Tym razem podwyżki wynoszą od 21 do nawet 52%. Póki co zmiany dotyczą rynku japońskiego, ale z dużym prawdopodobieństwem w...
6
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub konfiskata sprzętu
Zakaz fotografowania wchodzi w życie na dobre. Od 17 kwietnia grozi nam grzywna, areszt lub...
Formalnie zakaz fotografowania poszczególnych obiektów funkcjonuje w Polsce już od kilku lat, jednak ze względu na brak jednolitego znaku zakazu przepis ten nie mógł być skutecznie...
276