Wydarzenia
„Wewnętrze” - Marta Zgierska i refleksje na temat domu w Galerii Centrala
Wszystko na to wskazuje. W sieci pojawia się coraz więcej przesłanek, że legendarny producent oświetlenia studyjnego najprawdopodobniej zniknie z rynku.
Jeszcze kilka lat temu byłoby to nie do pomyślenia. Bowens - jeden z większych i bardziej znanych i cenionych producentów oświetlenia - może zostać zlikwidowany. Taka informacja - choć jeszcze nie ma oficjalnego stanowiska firmy - wstrząsnęła światem fotografii. W sieci możemy znaleźć różne wzmianki o tym, że Bowens najprawdopodobniej zniknie z rynku. Najświeższe informacje w tej sprawie opublikował serwis PetaPixel, który otrzymał wiadomość od „źródła zaznajomionego z sytuacją“.
- Wszyscy brytyjscy pracownicy (również Ci w Chinach) zostali poinformowani, że firma rozpocznie likwidację - czytamy w informacji, którą otrzymał serwis PetaPixel - Zdawaliśmy sobie sprawę z problemów i wszyscy ciężko pracowaliśmy przez długi czas, by przejść przez ten ciężki okres. Jednak nigdy nie mieliśmy wrażenia, że to się kiedyś skończy.
Podobne wiadomości opublikował również DIYPhotography. Serwis otrzymał potwierdzenie tej informacji od dwóch niezależnych źródeł - w tym jednego znajdującego się w samej firmie Bowens. Tak więc wszystko wskazuje na to, że producent z 94-letnią historią może w najbliższym czasie przestać istnieć.
Jednak pierwsze informacje, które mogły zaniepokoić pojawiły się ponad rok temu. Bowens, a także Calumet został wykupione przez firmę Aurelius, która to w swoim oficjalnym oświadczeniu skupiła się wyłącznie na Calumecie. Natomiast Bowens był jedynie krótką wzmianką. Już wtedy można było domniemywać, że przyszłość legendarnego producenta oświetlenia może stać pod sporym znakiem zapytania.
Jak na razie nie wiadomo, kiedy rozpocznie się proces likwidacji Bowens. O sprawie będziemy informować, jak tylko pojawią się nowe szczegóły. Jednak wszystko wskazuje na to, że dni firmy zostały już policzone.