Wydarzenia
„Wewnętrze” - Marta Zgierska i refleksje na temat domu w Galerii Centrala
Taką informację podała francuska agencja prasowa AFP. Były prezydent Olympusa oraz jego zastępca zostali skazani za udział w skomplikowanym oszustwie księgowym. Obaj muszą zapłacić równowartość 529 mln dolarów.
Tsuyoshi Kikukawa, były prezydent japońskiej firmy Olympus i Hisashi Mori, były wiceprezydent zostali skazani przez sąd w Tokio na karę więzienia w zawieszeniu za rolę, jaką odegrali w oszustwach księgowych spółki. W 2011 roku światło dzienne ujrzała sprawa, która okazała się jednym z większych finansowych skandali w historii Japonii.
Kikukawa i Mori – uwcześni szefowie Olympusa – byli głównymi postaciami w skomplikowanym oszustwie księgowym polegającym na ukryciu równowartości 1,7 miliardów dolarów strat poniesionych przez producenta aparatów cyfrowych. Skandal – poza wizerunkiem spółki – dotknął także jej udziałowców. Firma po ujawnieniu afery finansowej straciła prawie 80% swojej wartości.
Po sześciu latach zapadł wyrok. Sąd w Tokio zdecydował, że Kikukawa oraz pięciu innych byłych członków władz Olympusa muszą zapłacić firmie równowartość 529 milionów dolarów. – Na razie nie możemy komentować tej sprawy, ponieważ oskarżeni mogą złożyć apelację do wyższej instancji – czytamy w komunikacie Olympusa.
Japoński producent aparatów i optyki zdołał już otrząsnąć się po skutkach finansowego skandalu. Obecnie firma radzi sobie bardzo dobrze notując spore zyski. W 2016 roku o 5% wzrosła sprzedaż w segmencie aparatów bezlusterkowych. Jak podają niektóre źródła, wpływy spółki sięgają nawet 62.6 miliardów jenów.
źródło: AFP/Puls Biznesu