Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Samsung NV24HD został wyposażony w 10-megapikselową matrycę CCD o rozmiarze 1/2,3 cala. Jednak to nie ona przyciąga uwagę. Robi to szerokokątny obiektyw Schneider-Kreuznach Varioplan o zakresie ogniskowych 4,3 - 15,5 mm, co po przeliczeniu daje ekwiwalent 24 - 86 mm w małym obrazku. Mamy więc do czynienia z prawdziwym szerokim kątem. Dodatkowo obiektyw jest stabilizowany. Co prawda jest dość ciemny, szczególnie na dłuższym końcu (f/2.8 w pozycji "wide" i f/5.7 w "tele"), ale wszystkiego mieć nie można.
Kolejną funkcją, którą podkreśla producent jest możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości 720p (1280 x 720 pixel) z prędkością 30 kl/s i ze stereofonicznym dźwiękiem. Co ciekawe, podczas nagrywania filmu można używać optycznego zoomu. Efekty można podziwiać na telewizorach HD za pomocą złącza HDMI - niestety, obecnego jedynie w opcjonalnej stacji dokującej HDMI CEC.
Nowy kompakt Samsunga nie ma wizjera, więc kadrować musimy na 2,5-calowym dotykowym ekranie LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Producent udostępnił 14 trybów tematycznych i 7 różnych profili kolorystycznych (nasycony, chłodny, klasyczny, etc.) dostępnych poprzez osobny wybierak. Maksymalna dostępna czułość to ISO 3200. Jest ona jednocześnie drugim elementem "podwójnej" stabilizacji.
Aparat będzie dostępny w marcu, w cenie około 350 dolarów. Na razie nie znamy jego polskiej ceny