Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Miłośnicy cyfrowych aparatów dalmierzowych z przykrością odnotują fakt zaprzestania przez firmę Epson produkcji pierwszego na świecie modelu tego typu oznaczonego symbolem R-D1 oraz jego następcy R-D1s. Od 2004 roku, kiedy został on wprowadzony do produkcji, nie upłynęło dużo czasu. Jeszcze mniej, bo tylko rok, minął od debiutu poprawionej wersji R-D1s. Tak więc wycofanie się z tego rynku może dziwić. Należy jednak pamiętać, że dalmierzowce to produkty niszowe, a zatem firmy nie mogą liczyć na ich dużą sprzedaż. W przypadku Epsona można mówić o sukcesie, gdyż w sumie zostało wyprodukowanych 10 tys. egzemplarzy R-D1.
Dla miłośników tej marki marnym pocieszeniem będzie wiadomość, że jeszcze przez krótki czas wycofany z produkcji aparat będzie można kupić na rynku japońskim, dopóki nie zniknie on z tamtejszych magazynów. Zapasy europejskie zostały już wyprzedane, więc na starym kontynencie pozostaje tylko rynek wtórny.
Epson R-D1 nie pozostawia po sobie dziury rynkowej. Znana z produkcji tradycyjnych dalmierzowców niemiecka firma Leica ze swoim modelem M8 z powodzeniem zaspokoi potrzeby fotografów. Szkoda tylko, że trzeba będzie za nią zapłacić dużo wyższą kwotę, niż za produkt japoński.