![Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - zdjęcia przykładowe [RAW]](/i/images/6/7/6/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_236676-DY6A0289_min.jpg)
Newsletter
Newsletter
Japoński producent ogłosił dziś nowy model. Olympus Camedia C-730 Ultra Zoom to kontynuacja linii aparatów z długim zoomem optycznym. Nowy model oferuje dziesięciokrotną wartość zmiany ogniskowej. Przypomnijmy, że nie jest to pierwszy model Olympusa z tak dużym zbliżeniem optycznym. Już model Camedia C-700 oferował obiektyw x10, jednak został zastąpiony modelem Camedia C-720, który dysponował jednak już "tylko" zoomem x8 (patrz nasz wcześniejszy artykuł).
Jednak Camedia C-730, mimo, że bardzo przypomina C-720, to jednak aparat nowej serii. Przede wszystkim jako nośnik wykorzystuje już nowe karty xD-Picture Card opracowane razem z Fujifilm. Nowością jest również cyfrowy celownik o rozdzielczości 180 000 punktów.
Zacznijmy od matrycy. W C-730 zastosowano element CCD o rozdzielczości 3,2 megapiksela. Mmasymalna, nie interpolowana rozdzielczość to 2048x1536 pikseli. Wiadomo tylko, że w aparacie zastosowano nową funkcję TruePic, której zadaniem jest automatyczna kalibracja matrycy CCD i procesora obrazu. Dzięki temu, jak twierdzi producent, uzyskuje się lepiej nasycone kolory i lepszy kontrast zdjęcia.
Jednak gwiazdą w nowym modelu jest obiektyw. Szkło o ogniskowej 38 - 380 mm (odpowiednik 35mm) składa się z 10 elementów ułożonych w siedmiu grupach. Zastosowano w nim dwie soczewki asferyczne co powinno zmniejszyć zniekształcenia obrazu na skrajnych końcach ogniskowej. Obiektyw jest stosunkowo jasny jak na ten zakres zoomu. Maksymalny otwór przysłony wynosi f/2.8 - f/3.5. W rezultacie w połączeniu z cyfrowym, 3-krotnym zoomem możemy osiągnąć ogniskową 1140 mm! Można sobie wyobrazić jakie zastosowania w fotografii sportowej lub przyrodniczej może mieć taki obiektyw. Co ciekawe z drugiej strony obiektyw pozwala na robienie zdjęć już z minimalnej odległości 4 cm. Trzeba przyznać, że pod względem uniwersalności optyki, żaden aparat kompaktowy nie może równać się z nowym Olympusem. A mówimy przecież o aparacie kompaktowym.
Fotografującego podczas robienia zdjęć wspomaga cyfrowy celownik o rozdzielczości 180 000 punktów. Jak do tej pory standardem w tej klasie były ekrany 110 000 punktów. Mamy więc do dyspozycji o 60% bardziej wyrazisty obraz. Cieszy, że po Fuji i Nikonie również inni producenci zaczynają wykorzystywać w swoich nowych aparatach cyfrowe wizjery, które są o wiele wygodniejsze niż małe i ciemne wizjery lunetkowe.
Aparat oferuje oczywiście pełną kontrolę nad parametrami ekspozycji. Oprócz trybu Auto mamy do dyspozycji także priorytet przysłony, priorytet migawki, bądź pełny ręczny tryb ustawiania parametrów ekspozycji. Można także skorzystać z sześciu klasycznych trybów tematycznych.
Olympus w materiałach prasowych akcentuje też nową funkcję o nazwie My Mode, która umożliwia zapisanie czterech, najczęściej używanych zestawów parametrów i szybki do nich dostęp.
Camedia C-730 UZ oferuje trzy zaawansowane tryby pomiaru światła. Pierwszy z nich, to znany już z modelu Camedia C-5050Z matrycowy pomiar ESP. oprócz tego dostępny jest pomiar punktowy i uśredniony z wyborem wielu punktów. W tym ostatnim można wybrać do ośmiu punktów.
_443908423.jpg)
_1475239688.jpg)
_1877607562.jpg)
_968856305.jpg)
Pomiar ostrości realizowany jest automatycznie (na podstawie detekcji kontrastu) oraz możliwa jest regulacja ręczna. Pomiar balansu bieli również może być realizowany automatycznie, jednak możliwe jest wybranie jednego z predefiniowanych parametrów:
- światło dzienne
- zachmurzone niebo
- światło żarówek
- 3 różne ustawienia dla światła jarzeniowego
Dostępny jest również jednoprzyciskowy ręczny balans bieli.
C-730 to drugi aparat Olympusa wykorzystujący nowy standard nośników pamięci, karty xD-Picture Card. Jednak ze względu na pokrewieństwo obu standardów C-730 wykorzystuje także znane karty SmartMedia.
Dokładne informacje na temat nowego modelu zostaną podane na targach Photokina 2002. Planowane wprowadzenie do sprzedaży to październik 2002.
Poniżej wstępne specyfikacje (mogą różnić się względem modelu produkcyjnego):
