Aparaty
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania natychmiastowy system Fujifilm
Podczas dzisiejszej konferencji na targach CeBiT, koncern Sony zaprezentował kolejną odsłonę swojej ultra kompaktowej linii 'T'. Nowy Cyber-shot DSC-T7 bije wszelkie rekordu - ma 14.8mm "grubości", posiada obiektyw Zeiss z 3-krotnym zbliżeniem oraz oferuje rozdzielczość 5 Megapikseli.
Konstruktorzy z Sony znani są z zamiłowania do nowoczesnego wzornictwa, ale bez dogłębnej znajomości bardzo zaawansowanych technologii, nie mogli by sobie pozwolić na taką fantazję jaką wykazali się podczas tworzenia tego aparatu. Cyber-shot DSC-T7 ma w najcieńszym miejscu zaledwie 10mm, a na wysokości obiektywu niecałe 15mm. Mimo to w środku zmieścił się taki sam obiektyw jak w poprzednim modelu serii 'T', tzn. miniaturowy Carl Zeiss Vario-Tessar z zoomem 3x (38-114mm dla małego obrazka).
W przeciwieństwie do niedawnego T33, nowy ultra-kompakt uruchamiany jest przez przesunięcie pokrywy chroniącej obiektyw. Jednak reszta właściwości jest niemal identyczna. Na tylnej ściance znajduje się bardzo duży, jasny wyświetlacz "hybrydowy" o przekątnej 2.5". Co ciekawe, został on przesunięty na prawą stronę obudowy tak, że przyciski funkcyjne obsługiwane będą lewa dłonią.
Cyber-shot T7 oferuje liczne tryby tematyczne, znane z wcześniejszych modeli tej serii. Użytkownik ma wpływ na wartość naświetlenia za pomocą funkcji korekty ekspozycji oraz doboru czułości. Poza tym w menu znajdziemy takie opcje jak wybór trybu pomiaru ostrości (5-punktowy Multi lub 5-progowe ustawienie manualne) oraz dwa tryby kolorystyczne (czarno-białe, sepia). W trybie makro można fotografować z dystansu 8cm, a w trybie 'Magnifying Glass" nawet z 1cm.
Nie mogło zabraknąć zaawansowanego trybu filmowego - VGA (640 x 480, 30 kl/s, z dźwiękiem). Aby skorzystać z najwyższej jakości MPEG VX Fine musimy dysponować kartą MS Duo PRO. Oczywiście znalazło się też miejsce dla lampy błyskowej, która oferuje (między innymi) tryb synchronizacji z długimi czasami ekspozycji.
Aparat zgodny jest z kartami pamięci MS Duo i MS Duo PRO. Zasilany jest dostarczanym przez producenta akumulatorem litowo-jonowym NP-FE1, który ładowany jest (prawdopodobnie) bez wyjmowania z aparatu, za pomoc stacji dokowania. Na rynku pojawia się dwie wersje kolorystyczne, srebrna i czarna, choć jeszcze nie wiemy czy ta druga trafi także do Polski.