Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
PMA 2005. Pierwszą z dzisiejszych nowości Canona jest... aparat na film. Niestety jest to tylko kompakt. Canon Prima Super 130u Date wyposażono w zoom 38 - 130 mm i data ściankę, a fotografujący może skorzystać z funkcji korekty ekspozycji.
Canon Prima Super 130u Date to następca modelu 130u z dodaną ścianką umożliwiającą nadruk daty i godziny wykonania zdjęcia w standardzie, oraz oczywiście większym zakresem zoomu. Dolna granica została taka sama (38 mm), ale tele osiąga ogniskową 130 mm. Niestety kosztem jasności - na długim końcu mamy zaledwie F12.5, ale to typowa sprawa w aparatach tego typu.
Aparat wyposażono w pasywny, 3-punktowy autofokus połączony z zoomem. Oferuje sześć automatycznych trybów pracy (pełne auto plus 5 programów), a jedynym sposobem w jaki użytkownik może wpłynąć na parametry ekspozycji jest korekta w zakresie +/- 1,5 EV. Fotografujący ma do dyspozycji 5 ustawień indywidualnych - można między innymi zapisać swoje ulubione ustawienia trybu ekspozycji i lampy błyskowej tak, żeby aparat aktywował je zaraz po włączeniu, wybrać centralny punktu autofokusu czy ciągły przesuw filmu z prędkością 1 klatki na sekundę.
Co prawda w informacji prasowej producent szumnie oświadcza, że wprowadzeniem na rynek modelu Prima Super 130u Date podkreśla swoje nieustające zaangażowanie w rynek małoobrazkowy, ale trudno się z tym zgodzić. Zwłaszcza na podstawie jednego aparatu kompaktowego, o którym można powiedzieć wiele, ale na pewno nie to, że jest w jakimkolwiek sensie przełomowy. Pozostaje się cieszyć, że osoby, które na wakacjach lubią sobie popstrykać, a nie przeszły jeszcze na cyfrę, dalej będą mogły kupić w sklepie nowy kompakt. Zawsze to trzech zadowolonych klientów więcej...