Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Jedni pasjonują się modelami samolotów, a inni robią aparaty. I to z papieru. Zapraszamy na stronę czeskiego fotografa i projektanta graficznego, Davida Balihara, który zajmuje się głównie fotografią otworkową. Znajdziemy na niej "wykrój" papierowego małoobrazkowego aparatu fotograficznego, którym oczywiście można robić zdjęcia.
Zafascynowany fotografią otworkową Balihar trafił kiedyś na wydany w 1979 roku w ówczesnej Czechosłowacji magazyn ABC mladých techniků a přírodovědců, który zawierał instrukcję wykonania i szablony papierowego aparatu otworkowego, wyglądającego jak lustrzanka małoobrazkowa. Nazywał się "Dirkon" - od czeskiego słowa "dírka", oznaczającego malutki otwór, i drugiej sylaby nazwy słynnej japońskiej marki fotograficznej.
Zaprojektowała go trójka Martin Pilný, Mirek Kolář i Richard Vyškovský, którym udało się stworzyć funkcjonalny, choć nieco niewygodny w użyciu (ale czegóż innego się spodziewać?), małoobrazkowy aparat otworkowy dla majsterkowiczów. Wystarczy trochę cierpliwości (no, może trochę więcej niż trochę), arkusz kartonu i nożyczki.
Na stronie znajdziemy plik .PDF ze szczegółowymi instrukcjami i szablonem poszczególnych części aparatu. Autor wspomina też o "ulepszeniach", które wprowadzili użytkownicy, ale jednocześnie zachęca do wypróbowania oryginalnej konstrukcji, żeby zasmakować "prawdziwej magii" Dirkona. Więcej szczegółów można znaleźć na anglojęzycznej stronie www.pinhole.cz/en/pinholecameras/dirkon_01.html.
W dobie dominacji błyskawicznie rozwijającej się fotografii cyfrowej warto od czasu do czasu wrócić do korzeni, a może w tym wypadku cofnąć się jeszcze wcześniej. Polecamy