Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Olympus wprowadza do oferty kolejną lustrzankę z serii "wszystko-w-jednym" tym razem oznaczoną symbolem IS-500.
Jak zapewne wszyscy czytelnicy wiedzą Olympus zaniechał produkcji "klasycznych" aparatów serii OM. W zamian za to sukcesywnie rozwija bardzo popularne IS-y, które dzięki zwartej obudowie i dobrze zaprojektowanej pracy automatyki cieszą się ogromną popularnością.
Ostatnio prezentowaliśmy IS-5000 będący stosunkowo rozwiniętą konstrukcją z dostępem do nastawów manualnych. IS-500 zbliżony jest bardziej do IS-300 przy czym różni go obiektyw i kilka niuansów konstrukcyjnych. Szkło o rzadko spotykanej ogniskowej 28-120mm oferuje światło f/4.9-6.8 przy konstrukcji 15 elementów w 10 grupach (w tym jedno szkło ED).
Podobnie jak poprzednicy IS-500 przeznaczony jest głównie do pracy automatycznej, ale dostępny jest program preselekcji przysłony oraz priorytet migawki - szkoda, że tylko przy programie długich czasów i w zakresie 1 - 60 sek (stała przysłona f/8.0). Żal, że mimo wszystko nie dodano obsługi w pełni manualnej. Ponadto znajdziemy oczywiście pełną automatyka ekspozycji z programami tematycznymi (sport, portret, noc, krajobraz).
Na uwagę zasługuje dwutunelowa lampa błyskowa, jaką mieliśmy okazje poznać przy okazji poprzedniej premiery. W skrócie - aparat synchronizuje się z jednym z dwóch błysków - dla szerokiego lub dla wąskiego kąta widzenia przy czym źródła świecenia są od siebie niezależne. Możemy wybrać pośród jednego z trybów pomiarowych: matrycowego, centralnie-ważonego lub punktowego.