Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Czy kiedykolwiek wiatr przewrócił Wam sprzęt fotograficzny podczas błyskania w plenerze? Nowe parasolki Glow mają być odporne na ten problem.
Zawsze, gdy myślimy, że świecie akcesoriów fotograficznych widzieliśmy już wszystko, pojawia się projekt taki jak ten. Na amerykańskim rynku zadebiutowały nowe parasolki fotograficzne Glow (marka-córka firmy Flashpoint), które jako pierwsze na świecie zapewniać mają ochronę przed wiatrem.
Wszystko dzięki specjalnej, siatkowej strukturze, która przepuszcza podmuchy wiatru, chroniąc umieszczone na statywach lampy przed przypadkowym przewróceniem się. Za odbicie światła odpowiadają tu małe pasma materiału wykonane z aluminium, dzięki czemu parasolka, pod względem odbitego światła będzie zachowywać się jak standardowy srebrny parasol.
W opisie produktu znajdziemy wzmiankę o tym, że z względu na swoje właściwości reflektor odbija nieco mniej światła niż zwykła parasolka, ale producent nie podaje o ile. Osobne pytanie dotyczy żywotności tego typu rozwiązania. Możemy spodziewać się, że aluminiowa siatka będzie jednak bardziej podatna na uszkodzenia mechaniczne, a dodatkowo nie wiemy wiatrowi o jakiej sile jest w stanie przeciwstawić się parasolka.
Tak czy inaczej, to bardzo ciekawe rozwiązane, które z pewnością znajdzie swoich amatorów.
Parasolki dostępne są w średnicach od 83 do 165 cm w wariancie płytkim i głębokim, w cenach od 40 do 100 dolarów (ok. 150-400 zł). Na razie nie wiemy czy akcesorium pojawi się kiedyś także na polskim rynku.
Więcej informacji znajdziecie na stronie adorama.com.