Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Filtr IR Chrome to cyfrowy odpowiednik Kodak Aerochrome - legendarnego materiału światłoczułego, który zapewniał spektakularne kolorystyczne efekty.
Soczyście zielone liście, które na fotografii jawią się w intensywnych odcieniach czerwieni lub magenty, niebieska woda ukazana jako ciemna lub nawet czarna tafla, a chmury utrwalone z niespotykaną wyrazistością i kontrastem - taką dziwną, ale zarazem piękną reprodukcją charakteryzował się film Kodak Aerochrome. Produkcji tego materiału światłoczułego zaprzestano ponad dekadę temu. Mimo to jeszcze można go dostać na aukcjach za około 80 dolarów (za 24 klatki).
Od przeszło dziesięciu lat niejeden próbował odtworzyć specyfikę tej kliszy. Jednak ten wyczyn udał się ja na razie francuskiemu fotografowi Yannowi Philippe’owi, który wspólnie z firmą Kolari Vision opracował filtr IR Chrome. Dzięki specjalnej budowie przepuszcza on fale świetlne o określonej długości i wiernie odtwarza klasyczny wygląd Aerochrome. Jednak do osiągnięcia takich efektów potrzebować będziemy także odpowiednio przystosowanego aparatu o „zawężonym spektrum widzenia”, który będzie czuły na promieniowanie ultrafioletowe i podczerwień.
Celem dla Philippe’a i Kolari Vision było stworzenie filtra, który natychmiastowo umożliwi uzyskanie tak specyficznych efektów kolorystycznych - bez konieczności spędzenia godzin w Photoshopie. Jak zaznaczają twórcy, IR Chrome jest pierwszym na świecie filtrem, który może tego dokonać. Philippe nawet dokonał bezpośredniego porównania z Kodak Aerochrome i musimy przyznać, że otrzymane efekty są mocno zbliżone do pierwowzoru.
od lewej: Kodak Aerochrome i filtr IR Chrome
od lewej: Kodak Aerochrome i filtr IR Chrome
Filtr IR Chrome jest już dostępny w przedsprzedaży w różnych rozmiarach: od 37 mm (50 dolarów) po 95 mm (190 dolarów). Zamówień można dokonywać za pośrednictwem strony Kolari Vision.