Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Barack Obama powoli ustępuje z urzędu prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wraz z nim odchodzi także Pete Souza, jego oficjalny fotograf. Przez ostatnie osiem lat był jak cień – podążał wszędzie tam, gdzie prezydent. W efekcie powstało fotograficzne archiwum liczące prawie 2 miliony zdjęć.
Pete Souza każdego dnia wykonywał około 2 tys. fotografii – zarówno tych z oficjalnych spotkań i delegacji, jak i bardziej prywatnych momentów. Zaś niektóre z nich przeszły już do historii fotografii i są uznawane za ikoniczne obrazy. W efekcie powstało ogromne archiwum, które liczy blisko 2 miliony zdjęć. Teraz, dla programu CBS Sunday Morning, Souza podsumował swoją 8-letnią przygodę z Białym Domem.
Pete Souza w Białym Domu zapoczątkował także nową erę. Wcześniej wszelkie oficjalne portrety amerykańskich prezydentów powstawały na tradycyjnej błonie światłoczułej. Jednak portret Baracka Obamy jako pierwszy w historii USA został wykonany za pomocą cyfrowego aparatu, a dokładniej Canona EOS 5D Mark II. Jednak, jak nie ukrywa Souza, wiele ze zdjęć wykonał także swoim iPhone’m.
Fotograficzne archiwum Pete’a Souza z 8 lat spędzonych przy boku Baracka Obamy możecie znaleźć na oficjalnym profilu Białego Domu w serwisie Flickr. Jest tam kilka ikonicznych już kadrów, a także mnóstwo zdjęć zarówno oficjalnych, jak i tych mniej formalnych. Warto także przypomnieć, że nie była to pierwsza przygoda Pete’a Souza z Białym Domem. Był on również oficjalnym fotografem prezydenta Ronalda Reagana.
zdjęcie główne: oficjalny profil Białego Domu w serwisie Flickr