Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Leica Oskar Barnack Award to jeden z najważniejszych konkursów fotograficznych, poświęconych szeroko rozumianemu dokumentowi, skupiający się na bardziej autorskim, wysublimowanym spojrzeniu na podejmowane tematy niż pozostałe wydarzenia tego typu. Organizowany od prawie 40 lat, skupia uwagę profesjonalistów z całego świata.
Uczestnicy muszą przygotować projekt, lub serię, która zamknięta w 10-12 zdjęciach w ciekawy i innowacyjny sposób odnosi się do tematu konkursu, jakim od początku jego istnienia jest relacja człowieka z otoczeniem.
Tylko do tegorocznej odsłony swoje prace nadesłało około 2500 fotografów ze 110 krajów świata. Mimo tylu zgłoszeń nie była to rekordowa edycja, niemniej jednak jurorzy podkreślają bardzo wysoki poziom otrzymanych projektów.
Pierwsza nagroda tegorocznej odsłony Leica Oskar Barnack Award 2018 trafiła w ręce belgijskiego fotografa Maxa Pinckersa za serię „Red Ink“. Poza prestiżowym wyróżnieniem otrzymał on także nagrodę pieniężną w wysokości 25 000 euro oraz aparat i obiektyw Leica M.
„Red Ink“ to seria zdjęć wykonanych podczas pobytu Pinckersa w Korei Północnej w ramach materiału realizowanego wspólnie z dziennikarzem Evanem Osnosem dla tygodnika The New Yorker. Zadanie dotyczyło dokumentacji sierpniowego szczytu dyplomatycznego (2017 rok) pomiędzy Donaldem Trumpem a Kim Jong-un’em. Doprowadziło ono do podpisania porozumienia, które pewnego dnia może zostać uznane za „historyczne“.
- Korea Północna jest jednym z krajów najbardziej odciętych od reszty świata. Choć może się wydawać, że reżim w ostatnim czasie dopuszcza więcej fotografów do kraju, jest to mylące. Jedyną szansą, że fotograf będzie mógł wykonać zdjęcie niezależnie, będzie to, czy uda mu się „oszukać oczy nadzorcy“, czy też wydarzy się nieoczekiwana sytuacja, której władze nie mogły przewidzieć. Wiedząc, że nie da się ujawnić rzeczywistości stojącej za fasadą reżimu, zastosowałem estetykę odnoszącą się do państwowej propagandy i reklamy, stosując odważne sztuczne oświetlenie - zaznacza Max Pinckers, laureat tegorocznej nagrody Leica Oskar Barnack Award.
Natomiast wyróżnienie Newcomer Leica Oskar Barnack Award 2018 dla wschodzącego talentu zostało przyznane rosyjskiej fotografce Mary Gelman za jej cykl pod tytułem „Svetlana“. Otrzymała ona nagrodę w wysokości 10 000 euro, jak również aparat i obiektyw Leica M.
Svetlana jest obiektem prowadzonym przez antropozoficzny ruch Camphill i leży około 150 kilometrów na wschód od Petersburga. Przez prawie dwa lata Mary Gelman często tam wracała, by odwiedzić to miejsce - inicjatywę, w której osoby niepełnosprawne mogą żyć i pracować bez uprzedzeń i dyskryminacji.
- Na początku bohaterowie chcieli pozować i wygłupiać się; kiedy zobaczyli kamerę, zawsze próbowali się uśmiechnąć. Ale po chwili stałam się częstym gościem. Ponieważ zawsze miałam ze sobą aparat - gdziekolwiek się udałam - przywykli do tego. Stało się czymś normalnym i zaczęli mnie nie zauważać. I ten czas był bardzo ważny. Czasem zajmowało mi aż cztery podróże do wioski, aby zrobić portret jednej osoby. Czasami było inaczej. Najważniejszą rzeczą do nauczenia się jest to, aby móc czuć granice innych osób, szanować je, być otwartym i uczciwym. I najważniejsze, żeby się nie spieszyć - powiedziała Mary Gelman wyróżniona nagrodą Newcomer Leica Oskar Barnack Award 2018.
Oprócz przyznania nagród głównych, jury konkursu wyróżniło także 9 finalistów: Stephen Dock, Vanja Bucan, Turi (Salvatore) Calafato, Christian Werner, Stéphane Lavoué, Samuel Gratacap, Ernesto Benavides, Daniel Chatard, Elsa Stubbé. Ich pełne zgłoszone reportaże, cykle i projekty możecie zobaczyć w powyższej galerii. Niestety w tym roku na podium zabrakło Polaków.
Więcej informacji na temat konkursu znajdziecie pod adresem leica-oskar-barnack-award.com.