Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
W naszych obrazach musimy uwidocznić przewodni motyw kompozycji. Jeżeli sposób ukazania go wzbudza w widzu wątpliwości, czy na pewno to jest główny przedmiot zdjęcia, to możemy uznać je za nieudane. Jeśli uwieczniamy grupę przedmiotów to musimy zadbać aby była ona spójna, tworzyła pewną całość. Musimy za wszelką cenę pilnować porządku w kadrze. Zbyt duża ilość elementów psuje kompozycje, gmatwa i komplikuje, powoduje że to co staraliśmy się pokazać staje się mało przejrzyste.
Jeżeli chcemy aby nasze zdjęcia miały jakąkolwiek wartość estetyczną, musimy jeszcze przed przyłożeniem wizjera naszego aparatu do oka zdawać sobie sprawę z tego co chcemy pokazać widzowi. Kiedy już to wiemy dążymy do zamierzonego celu przy użyciu jak najprostszych sposobów. Chodzi o to, abyśmy nie kombinowali nad zdjęciem godzinami, np. próbując wszystkich możliwych filtrów jakie znajdziemy w torbie.
Prócz zasadniczych przedmiotów znajdujących się na zdjęciu, to znaczy ostrych wyraźnych, pojawiają się często w tle plamy, na tyle duże lub jaskrawe że odwracają uwagę widza od głównego przedmiotu dzieła. Mogą one służyć jako równowaga dla zasadniczego punktu zainteresowania. Mogą wypełniać puste przestrzenie poza tematem. Ale trzeba uważać aby nie zlewały się z głównym tematem. Można nimi "wyważać" obraz. Jeśli główny element umieszczony jest po jednej stronie zdjęcia wówczas pożądane jest umieszczenie jakiejś plamy po jego drugiej stronie aby obraz był równomiernie rozłożony w kadrze.
Z kadrowaniem i kompozycja łączy się także oświetlenie przedmiotu. Jeżeli oświetlimy przestrzenny przedmiot o pewnej fakturze światłem płaskim, rozproszonym to zatracimy jego wypukłość, stanie się on płaski, monotonny i nieciekawy. Ale jeżeli popracujemy odrobinę nad kierunkiem padania światła czy to przesuwając odpowiednio jego źródło lub czekając aż Słońce przesunie się po widnokręgu i aby jego promienie padały pod zadowalającym nas kątem, przedmiot trójwymiarowy za pośrednictwem pasującej gry świateł i cieni zostanie uwypuklony na obrazie, nie zatraci swej przestrzenności.
Jak widać z powyższego zdjęcia zasada ta odnosi się głównie do fotografii
czarno-białych ale i fotografując w kolorze musimy o niej pamiętać. Trudno jest w ciekawy, poruszający sposób przedstawić np. jesienny las, kiedy niebo spowite jest grubą warstwą chmur, które działają jak ekran rozpraszający lub matówka. Takie zdjęcie zatraci żywość kolorów jesieni, będzie płaskie, smutne i nieciekawe.
I na koniec jeszcze jedna rzecz o której nie wolno wam zapomnieć, przynajmniej przy fotografii klasycznej, trzymajcie pion i poziom. Złudzenie "walenia" się budynków czy drzew na naszym obrazie odstrasza widza. Wszyscy wiedzą, że drzewa prócz wyjątkowych sytuacji rosną prawie idealnie pionowo do góry. Jeżeli robiąc zdjęcie nie mamy zamiaru utrwalić momentu żywej zabawy dzieci na plaży, horyzont i linia wody powinna przechodzić przez obraz poziomo. Kolumny świątyń starożytnych nie mogą wyglądać jakby je powyginał wiatr. Niestety mało który aparat fotograficzny daje możliwość korygowania zniekształceń perspektywicznych. Można je jednak zniwelować w pewnym zakresie przez dobranie odpowiednich obiektywów. Pamiętajmy, że największe przerysowania powodują szkła szerokokątne. Powstaje niemiły efekt wyolbrzymienia przedmiotów znajdujących się blisko aparatu przy znacznym zmniejszeniu planów dalszych.
Jeśli spróbujecie zastosować powyższe reguły w codziennym fotografowaniu efekty waszej pracy twórczej będą dużo lepsze i bez skrępowania będziecie mogli pochwalić się waszymi pamiątkami znajomym i krewnym. Nie będziecie już zawiedzeni oglądając swoje pocztówki mówiąc sobie w duchu: byłoby ładne zdjęcie, gdyby...
Polecamy również inny nasz artykuł poradnikowy, poświęcony zaganieniu głębi ostrości.