Newsletter
Newsletter
Fotografii w sieci jest mnóstwo. Każdy może wysłać swoje zdjęcia do galerii rożnych portali, wiele osób tworzy własne strony. Często zniechęcają nas nieprofesjonalne lub banalne zdjecia, które widuje się w sieci. Znaleźliśmy jednak kilka stron internetowych, które prezentują zdjęcia renomowanych fotografów, całe wystawy organizowane w galeriach i muzeach. Inaczej mówiąc zdjęcia ciekawe, warte tego, żeby poczekać aż się ściągną, nawet przez modem...
Oprócz znanych serwisów, takich jak Gazeta, Onet, Latarnik czy Fototapeta, znaleźliśmy również te mniej znane z ekspozycjami czasowymi lub stałymi.
Serwis z fotografiami Gazety Wyborczej udostępnia kilka galerii jej fotoreporterów i innych fotografików. Podajemy linki bezpośrednio do galerii, bez dłuższych opisów - tutaj nazwiska mowią same za siebie: i "Osadnicy" Zdjęcia reportażowe Piotra Janowskiego z Jerozolimy i Palestyny.;"Afganistan" i "Kino baśń, kino wolność" to dwa fotoreportaże Krzysztofa Millera. Pierwszy z nich o wojnie w Afganistanie, a drugi o kinie w parku w śródmiejskiej dzielnicy Szar-e-Nau;"Kalendarz Pirelli" Hollywood według Petera Lindbergha czyli słynny Kalendarz Pirelli;"Lunch po polsku" Fotoreportaż Alberta Zawady.;"Ocaleni z Gułagu" Fotografie Tomasza Klizny ;"Nie tacy blokersi" Fotoreportaż Roberta Krzanowskiego o polskiej grupie hip-hopowej - Paktofonika; "Cyganie z obu stron Karpat" Fotografie Piotra Wójcika z albumu "Cyganie z obu stron Karpat", wydanego przez Twój Styl ]
W serwisie www.latarnik.pl regularnie prezentowane są wystawy zdjęć. Są naprawdę dobre - znajdziemy tu zarówno fotografię reportażową jak i arystyczną. Aktualnie obejrzeć można cztery wystawy:
i "Fabryka pomników, czyli Gliwickie Zakłady Urządzeń Technicznych. Wiosna 2001" to dwa fotoreportaże Juliusza Sokołowskiego. ;"Spotkanie". Nastrojowe zdjęcia Anny Orłowskiej;"Afryka kolonialna". Reportaż Jana Czekanowskiego.;"Warszawa z góry " i "Nieznośna lekkość bytu". Fotografie artystyczne Anety Grzeszykowskiej]
W fotograficznym serwisie Onetu bardzo trudno jest dotrzeć do dobrej, profesjonalnej fotografii. W galerii "podróże" znajdziemy banalne landschafty, nie zawsze dobrze zrobione pocztowkowe zdjęcia z wakacji etc. Nie należy jednak rezygnować, bo w "supergalerii" można znaleźć interesujące zdjęcia:
Fotografie z wydanego w ubiegłym roku albumu o Krakowie, których autorami są Krzysztof Kurzydło i Jerzy Pirecki;"Reportarz" Fotografie Tomasza Warszawy.;"Fotografia Prasowa XX wieku" Zdjęcia z wystawy, która aktualnie prezentowana jest w krakowskim Bunkrze - Centrum Sztuki Współczesnej . Możemy obejrzeć najciekawsze zdjęcia XX wieku. Większość fotografii będzie nam dobrze znana, ale warto zrobić sobie retrospekcję.]
Wyjątkowo interesujące fotografie można obejrzeć na stronie Związku Litewskich Fotografików. Strona w większości dostępna jest w języku angielskim, ale nawet litewski tekst nie jest trudny do zrozumienia. Przy przeglądaniu zdjęć warto znac termin "toliau", które oznacza "dalej", "następne zdjęcie".
_1475239688.jpg)
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
Fotografie z aktualnej wystawy, tekst w języku litewskim.;"Galeria" Fotografie artystów, którzy są członkami Związku.]
Inną stroną z ciekawymi fotografiami jest Galeria Wymiany. Możemy tam obejrzeć fotografie Witkacego, A. Różyckiego, J. Rzepeckiego, Z. Rytki, czyli dosyć zaskakującą mieszaninę prac uznanych artystów.
Interesująca jest również powstała w styczniu 2002 roku strona www.photodocument.pl. Strona poświęcona jest fotografii reportażowej, ukazującej zmieniającą się rzeczywistość społeczno-polityczną państw Europy Środkowo-Wschodniej: Polski, Litwy i Białorusi. Z tą tematyką powiązany jest projekt "Ex oriente lux". Fotografie, które powstały w ramach projektu można obejrzeć w Galerii.
Na stronie http://fototapeta.art.pl/Fototapety prezentowane są głównie fotografie z wystaw organizowanych przez ZPAF oraz ich recenzje. Jeśli więc nie wybraliśmy się na którąś ze zpafowskich ekspozycji, mamy okazję obejrzeć ją w internecie (fotografie Robakowskiego, Zdzisława Beksińskiego, Torstena Warmutha i in.).
Dobrych fotografii w sieci jest dużo, dużo więcej. Przeczytaj drugą część przewodnika
