Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Temat miesiąca
Fotografia ślubnaCzemu t-shirt z napisem „Kowalski fotografia okolicznościowa” to zło, jak wykorzystać ubiór jako narzędzie do pozyskiwania klientów i w końcu - jak na śluby ubierają się doświadczeni fotografowie?
Czasy, w których fotograf czy kamerzysta przychodzili na ślub w wytartych dżinsach i kamizelce na ryby na szczęście powoli odchodzą w zapomnienie. Mimo to, wciąż wielu fotografów nie przykłada dużej wagi do tego, co noszą w czasie zleceń.
Jak zawodowi fotografowie powinni ubierać się w czasie ślubów i wesel, które fotografują? Pełna elegancja z krawatem czy może luz i praktyczne podejście z t-shirtem i trampkami? A może kompromis? Czy indywidualizm fotografów można połączyć z formalnymi wydarzeniami, jakimi są śluby, a zarazem wielogodzinną pracą fizyczną? I czy rzeczywiście ubiór fotografa na ślubie ma aż tak duże znaczenie, aby pisać o tym osoby artykuł? Najlepszych odpowiedzi na nie udzielą sami fotografowie, którzy pracując w tym zawodzie od lat, mają na koncie wielu zadowolonych klientów i są znani z profesjonalnego, stylowego wyglądu.
Rafał Krasa / DR5000
Gdy myślę o fotografii ślubnej, pierwsze osoby, które przychodzą mi do głowy to Michał Warda oraz Dorota Kaszuba, czyli White Smoke Studio. Ten duet fotografuje śluby od wielu lat praktycznie na całym świecie, w bardzo różnych okolicznościach: od wystawnych, eleganckich wesel, po luźne przyjęcia na plaży czy w ogrodzie. Przez wielu zaliczani są do najlepszych fotografów ślubnych na świecie. Jak Michał i Dorota podchodzą do tematu ubioru?
- Dopasowujemy ubiór do sytuacji i obowiązującego na ślubie dress code'u. Na garden party wystarczą lniane spodnie i lekka marynarka, a na black tie koniecznie strój wieczorowy - mówi Michał Warda, słusznie podkreślając umiejętne wyważenie stroju względem okoliczności.
W podobnym stylu wypowiada się Jacek Siwko, fotograf ślubny oraz autor serii podcastów Niezłe aparaty: - Dużo zależy od tego, jakie podejście prezentują moi klienci. Jeśli przyjęcie będzie odbywać się w ogrodzie, to ciężko iść tam pod muchą i w makalonach (to moja służbowa nazwa eleganckich butów wypastowanych na błysk). Nie lubię krawatów, ale mucha stała się moim znakiem firmowym. Dużo zależy też o jakiej części dnia mówimy, bo podczas wesela, gdy robi się ciemniej, zmieniam eleganckie buty na wygodne New Balance’y. Mam też zasadę: jeśli elegancja to raczej na sportowo. Tego się trzymam w pracy ślubnej.
Marta Sputo
Wśród osób zajmujących się fotografią ślubną jest także wiele Pań, które wydawałoby się, mogą do tego tematu podchodzić nieco inaczej. - Zawsze stawiam na elegancję przełamaną lekkim luzem. Szukam kompromisów, ale na pewno bliżej mi do stylu eleganckiego, niż luźnego. - mówi Marta Sputo, fotografująca od lat śluby na całym świecie i w różnych kulturach. - Najczęściej stawiam na dobrze skrojone spodnie w kant, do tego ładna koszula i skórzane mokasyny albo jednoczęściowe kombinezony. Wszystko w kolorze granatu. Bo z jednej strony chcę uniknąć zbyt dużego zwracania uwagi kolorami, a z drugiej unikam czarnego, bo nie chcę być mylona z kelnerami albo zespołem.
A co z klasycznym i jakże praktycznym t-shirtem, który może wydawać się świetnym rozwiązaniem na upalne letnie wesele?
- Nie wyobrażamy sobie ubrać się prywatnie na ślub znajomych w t-shirt, więc tym bardziej w przypadku, gdy tak formalna okazja połączona jest z sytuacją zawodową. Na ślubie trzymamy się bardzo blisko Pary Młodej, jesteśmy widoczni, jesteśmy elementem tych wydarzeń. Do tego przebywamy w otoczeniu osób, które od wczesnych godzin porannych szykują się na to wydarzenie u fryzjerów i stylistów, staramy się więc nie wyróżniać z tłumu i wyglądać elegancko, odpowiednio do okazji. - Mówi Diana Krasa, która razem ze swoim bratem Rafałem, tworzy duet DR5000. - Oczywiście, musi być nam wygodnie, wykonujemy pracę fizyczną więc rezygnujemy z pewnych elementów jak buty na obcasie czy dopasowana marynarka w przypadku Rafała. Staramy się też, aby nasz strój nie był kontrowersyjny, ani wyzywający, tak aby nie przyciągać uwagi. Rafał zazwyczaj ubrany jest w białą koszulę, materiałowe spodnie i muszkę, ja wybieram kombinezony.
Marcin Kontraktewicz / The Snap Shots
Nawet najbardziej stylowy, elegancki, przemyślany strój fotografa ślubnego, mogą zepsuć źle dobrane dodatki. Fotograf, myśląc o ubiorze, powinien patrzeć na siebie kompleksowo, a nie dbać jedynie o koszulę, spodnie i buty czy sukienkę lub kombinezon. W skład całego stroju wchodzi przecież również aparat z paskiem czy plecak, torba lub sakwy. Czy dobór tych elementów do swojego stroju ma znaczenie dla zawodowych fotografów ślubnych? A może przeważa praktyczność i bezpieczeństwo sprzętu?
- Staramy się, aby sprzęt i akcesoria których używamy podczas reportaży ślubnych współgrały z naszym wizerunkiem i były jednocześnie praktyczne. Bardzo często używamy walizki na sprzęt na kółkach tak, aby ciężka torba nie gniotła koszuli. Nie obwieszamy się również sakwami na obiektywy, nie chcemy przypominać fotografa na sawannie. Generalnie walizkę staramy się trzymać poza widokiem gości i poruszamy się z aparatem w rękach. Przywiązujemy dużą wagę do detali. W ten właśnie sposób powstała nasza marka skórzanych pasków do aparatów Eupidere. Do eleganckich ubrań nie pasowały nam brandowane, poliestrowe paski od producenta. Potrzebowaliśmy czegoś bardziej eleganckiego - mówią Rafał i Diana Krasa.
Szelki Rebel East - stylowe i praktyczne skórzane szelki polskiej marki to odpowiedź na potrzeby fotografów pracujących z dwoma korpusami. Każdy zestaw szelek Rebel East jest kompletny i zawiera bezpośrednie mocowania do dwóch aparatów (dwie śruby fotograficzne 1/4 cala z uchem i silikonową podkładką), dwa krótkie paski z karabinkiem oraz dwie smyczki zabezpieczające aparaty. Wygodny system regulacji pozwala zarówno na dopasowanie długości poszczególnych pasków, jak i na szybkie przesuwanie aparatów w górę i w dół na podwójnie zabezpieczonych karabinkach.
W podobnym tonie wypowiada się Michał Warda: - Na codzień używamy toreb marki Filson, a na specjalne okazje zabieramy Billingham bags. Podczas bardzo eleganckich przyjęć musi wystarczyć aparat w dłoni i dyskretna mała torba do paska na baterie, karty i dodatkowy obiektyw.
Czasem koncepcja ubioru wybiega nawet poza sam ślub. Spójny wizerunek charakteryzuje Marcina Kontraktewicza z „The Snap Shots”: - Od dłuższego czasu staram się utrzymywać spójność w sposobie ubierania. Na plecach noszę zielono-brązowy plecak Vinta, a z nim idealnie komponują się brązowe szelki Veteran od Rebel East i buty oraz pasek od spodni w podobnych barwach. Koszula najczęściej ciemno zielona i szare spodnie oraz marynarka. Do kompletu mam jeszcze stary motocykl Honda i z nim to wszystko gra najlepiej, ale tylko raz zdecydowałem się na wybranie go jako środek transportu do pracy.
Profesjonalne podejście do ubioru w trakcie zleceń jest bardzo ważne. Porządne, profesjonalnie ubrany fotograf na ślubie nie tylko czuje się pewniej, ale buduje też swoją markę, sposób w jaki potencjalni klienci go postrzegają. To po prostu żywa reklama. - Wizerunek budujemy wieloetapowo i na każdym z nich warto zadbać o detale. Strój jest jednym z nich. - mówi Michał Warda.
Takie podejście jeszcze 10 lat temu było w Polsce mało znane lub wręcz wyśmiewane, a wizerunek fotografa czy kamerzysty ślubnego bardziej pasował do przysłowiowego, polskiego „Janusza z wąsem”, w sandałach z białymi skarpetkami, niż stylowego artysty.
Michał Warda
- Tu muszę zacytować dziadka, on zawsze mawia “poznaj pana po cholewach”. Kiedy zaczynałem przygodę z branżą ślubną to zdarzało mi się pracować z kamerzystami ubranymi w rozciągnięty sweter. Chyba łatwo domyślić się, kogo ludzie postrzegali jako profesjonalistę. Mimo że dany kamerzysta był bardziej doświadczonym fachowcem ode mnie - wspomina Jacek Siwko.
Na szczęście dzisiaj świadomość rośnie, a taki widok jest coraz rzadszy. Warto brać przykład z doświadczonych fotografów ślubnych, który już od dawna wiedzą, że ubiór to tak samo istotny element budowania swojej marki, jak kanał na Facebooku, Instagramie czy własna strona lub blog,
- W dniu ślubu naszym narzędziem wizerunkowym jest po pierwsze zachowanie, a po drugie wygląd. To na te kwestie zwracają uwagę otaczający nas ludzie. Zdjęcia zobaczą dopiero później, więc już na tym początkowym etapie możemy ich do siebie zachęcić, lub wręcz przeciwnie - rozwija temat Marcin Kontraktewicz.
- Klient przy wyborze fotografa ślubnego kieruje się przede wszystkim oceną prezentowanego portfolio, czyli tak naprawdę ocenia efekty pracy z poprzednimi klientami. Ubiór fotografa niejednokrotnie pozostaję niespodzianką, aż do dnia ceremonii, chyba że tak, jak my fotograf publikuje swoje zdjęcia backstage'owe w mediach społecznościowych. Strój i Instagram to dwa nierozłączne i bardzo ważne elementy budowania wizerunku marki - dodaje Diana Krasa.
Można też poświęcić jedną podstronę na blogu czy w portfolio, aby opisać, jak się ubierasz na śluby. Takie obrazki dadzą potencjalnym klientom wyraźny sygnał kim jesteś, jak wyglądasz. Upewnisz ich, że nie będą musieli obawiać się o Twój strój w trakcie najważniejszego dnia w ich życiu.
Nie tylko wśród zacytowanych tu moich rozmówców, ale także w wielu innych rozmowach z fotografami, pada słowo kompromis. Kompromis pomiędzy stylem eleganckim, a luźnym. Oczywiście, bywają śluby, gdzie trzeba ubrać się wręcz galowo, ale są też wesela zupełnie luźne. Na większości wydarzeń tego typu warto zadbać o strój, który jest gdzieś po środku. Co to znaczy?
To naturalne, że do tego tematu z pewnością inaczej podejdą kobiety, a inaczej mężczyźni. To kobiety zazwyczaj (chociaż oczywiście nie zawsze!) bardziej dbają o wygląd, a mężczyźni mają skłonność do praktycznego podejścia do tematu.
Jacek Siwko
Dla Panów zawsze sprawdzi się dobra jakościowo koszula (koniecznie 100 % naturalnego materiału) w kolorze białym lub jasnoniebieskim. Jeśli czujesz dobrze temat i chcesz wyrazić siebie, poszukaj koszul w interesujące wzory, ale raczej unikaj zbyt intensywnych kolorów, aby nie zwracać na siebie uwagi w czasie zdjęć. Chcąc założyć do niej muszkę lub krawat, sięgnij po koszulę z długi rękawem. Do tego dobrej jakości spodnie w kant - także najlepiej z naturalnego materiału, jak wełna czy len. Zdecydowanie odpadają jeansy. Warto też zainwestować w stylową marynarkę, która nie musi być dopasowana kolorystycznie do spodni. Klasyczny pewniak to zestaw koordynowany, czyli granatowa marynarka, szare spodnie oraz biała lub błękitna koszula. A do tego ciemnoczerwony lub zielony krawat czy mucha, ale bez nich też się obejdzie.
- Warto poświęcić nieco większy budżet i kupić ubrania dobrej jakości na dłużej. W naszej pracy zużycie następuje dosyć szybko. Poza tym, eleganckie i bardzo wygodne buty, to coś, co w szczególności przełoży się na komfort pracy. W wybranym stroju trzeba czuć się swobodnie i nie zwracać na siebie przesadnie uwagi. W końcu to nie my jesteśmy do podziwiania w dniu ślubu - dodaje Marcin Kontraktewicz.
Pamiętaj też o dopasowanym kolorystycznie, skórzanym pasku do spodni. Bardzo ważnym elementem ubioru są buty. Wygodne buty! Moim zdaniem warto zainwestować w buty naprawdę wysokiej jakości - nie takie z popularnej sieci w galerii handlowej, ale ręcznie robione buty z wyższej półki. Takie buty są nie tylko niezwykle wygodne, ale też świetnie wyglądają i przetrwają wiele lat. Jeśli miałbym polecić jakiś model na początek, byłyby to klasyczne brogsy - ponadczasowe i bardzo uniwersalne. Pasują zarówno do garnituru, jak i bardziej "casualowego" stylu, sprawdzą się też z chinosami czy nawet jeansami (tylko nie na ślubie!).
W przypadku kobiet z aparatem temat jest zdecydowanie bardziej obszerny, ale tu również warto być rozsądnym i umiejętnie łączyć elementy eleganckie z wygodnymi. Trzeba też pamiętać o tym, aby ubiór nie odciągał wzroku innych (a szczególnie Pana Młodego) od gwiazd wieczoru. Strój nie powinien być zbyt obcisły, krótki, ze zbyt dużym dekoltem czy zbyt mocno odsłaniający plecy. Także w przypadku Pań, eleganckie, ale bardzo wygodne buty to podstawa.
Marta Sputo
- Jeśli on czy ona chcą zapaść parze i gościom w pamięci, najlepiej aby postawili na lekko przełamaną, ponadczasową klasykę i elegancję. Ona jeszcze nigdy nikogo nie zawiodła. Inspiracje można znaleźć chociażby na Pintereście czy kampaniach reklamowych znanych marek odzieżowych. - mówi Marta Sputo.
Bez względu na to czy jesteś mężczyzną czy kobietą, przyda Ci się wysokiej jakości pasek do aparatu. Różni fotografowie mają różne potrzeby odnośnie ich długości i szerokości, ale w kwestii wyglądu zazwyczaj najlepiej prezentują się paski skórzane, jak produkty firmy Eupidere. Mniej formalnym wyborem będą paski wykonane z lin i skóry, jak lokalne produkty marki Stroppa czy Sailor Strap. Ostatnio, fotografowie coraz częściej sięgają także po eleganckie, skórzane szelki, np. produkty polskiej firmy Rebel East.
Jeśli mówimy o stylowych torbach czy plecakach fotograficznych to mamy ogromny wybór. Warto zainteresować się produktami wymienionymi powyżej, czyli brytyjskiej marki Billingham Bags, a także Vinta. Od siebie dorzucę także świetne produkty marek Peak Design oraz ONA. Stylowe produkty, które nie przypominają klasycznych toreb fotograficznych w stylu czarnej kostki, znajdziecie także w ofertach firm takich, jak Manfrotto (seria Windsor) czy Crumpler.
(fot. okładkowa: Tomasz Tołłoczko / Rebel East)