Synology DS216j - przyglądamy się jednemu z najtańszych serwerów NAS

Autor: Michał Chrzanowski

27 Lipiec 2017
Artykuł na: 17-22 minuty

Wysoka funkcjonalność, natychmiastowy backup oraz wygodny dostęp do plików z niemal każdego miejsca na świecie, to główne cechy zaawansowanych serwerów NAS. Jednak czy podobną wydajność zapewni Synology DS216j, czyli jeden z najtańszych dysków sieciowych jaki możemy znaleźć na naszym rynku?

Całkowita utrata danych stanowi największe zagrożenie dla fotografa - niezależnie czy jesteśmy amatorami, czy też zawodowcami. Nie musimy więc podkreślać, jak ważne dla nas powinno być odpowiednie przechowywanie plików. Jednak jak tego dokonać? Czy zwykłe skopiowanie zdjęć, filmów lub dokumentów na zewnętrzny dysk wystarczy? I w końcu - jakich rozwiązań użyć, by czuć się zabezpieczonym?

Dobrą odpowiedzią na tak postawione pytania są serwery NAS (Network Attached Storage), które umożliwiają podłączenie dysków twardych do sieci komputerowej, a także natychmiastowy backup, współdzielenie plików, czy chociażby tworzenie prywatnej chmury z dostępem do niej z niemal każdego miejsca na ziemi. Słowem, serwery NAS zapewniają wszystko to, czego może potrzebować świadomy fotograf. Jednak kiedy słyszymy o takich urządzeniach, wciąż wielu z nas sądzi, że ich zakup może skutecznie odchudzi nasz portfel, a funkcje i zasoby mogą nie być w pełni wykorzystane. Przez lata właśnie taka opinia pokutowała w świecie fotografii, jednak teraz powinna jak najszybciej zostać odłożona do lamusa.

Oczywiście zaawansowane jednostki NAS z kilkoma kieszeniami na dyski i rozbudowanymi funkcjami wciąż mogą kosztować całkiem sporo, to jednak producenci coraz częściej wypuszczają na rynek także nieco bardziej budżetowe modele, które częstokroć jedynie w detalach ustępują droższym braciom.

Dobrym tego przykładem jest serwer Synology DS216j. Wprawdzie został zaprojektowany w szczególności dla użytkowników domowych, to jednak korzysta z całkiem zaawansowanych rozwiązań. Na pokładzie znajdziemy między innymi dwurdzeniowy procesor (1.0 GHz Marvell Armada 385 88F6820), 512 MB DDR3 pamięci masowej, dwie kieszenie na dyski oraz intuicyjny i wydajny system operacyjny z masą aplikacji rozszerzających możliwości serwera. Wszystko to otrzymujemy za około 750 zł, co czyni go jednym z najtańszych dwudyskowych serwerów NAS jaki możemy znaleźć na rynku. Tak więc przekonajmy się, czy podstawowy NAS Synology może zadowolić nawet bardziej wymagających fotografów.

Spis treści

Poprzednia

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Powiązane artykuły