Anouk Kruithof "Pixel Stress" - recenzja

Autor: Marcin Grabowiecki

30 Styczeń 2014
Artykuł na: 4-5 minut
Intrygująca książka "Pixel Stress" jest pokłosiem eksperymentu, którego pomysłodawczynią jest Anouk Kruithof. Artystka wyszukała poprzez Google zdjęcia ilustrujące słowo "stres", a następnie powiększyła je do maksymalnych rozmiarów, ukazując ich strukturę złożoną z pikseli. Następnie postanowiła zorganizować akcję wirtualnej sprzedaży tak powstałych prac na nowojorskiej Wall Street...

18 kwietnia 2013 Anouk Kruithof i jej dwóch asystentów wybrało się na nowojorską Wall Street, żeby zbudować tymczasową instalację składającą się z 14 oprawionych odbitek różnych rozmiarów. W tym celu rozłożyli na chodniku prace przedstawiające kolorowe kwadraty. W rzeczywistości były to powiększone do maksymalnego rozmiaru w Photoshopie (3200%), fragmenty zdjęć znalezionych poprzez Google po wpisaniu słowa "stres".

Anouk Kruithof zagadywała przechodniów i pytała ich co myślą o obrazach, które prezentowała. Interesowało ją także to, czy nie chcieliby kupić którejś z odbitek. Do czasu nadejścia deszczu, który przerwał całą akcję, udało jej się sprzedać 8 z 14 odbitek. Kiedy chętni do nabycia podawali swoją cenę artystka oddawała im za darmo pracę, kreując sytuację wirtualnej sprzedaży.

Pixel Stress składa się z dwóch części. W pierwszej z nich znalazły się prace, które zostały wystawione na sprzedaż. Są to powiększone fragmenty zdjęć, obok których pokazane są oryginalne pliki wyszukane za pomocą Google. We wkładce znajdziemy za to dokumentację akcji. Na zdjęciach widzimy artystkę rozkładającą prace na ulicy, zainteresowanych nimi ludzi i chwile zawierania transakcji.

W książce zawarto również teksty, będące zapisem reakcji ludzi na performance. Dokumentacja fotograficzna akcji posłużyła także artystce do stworzenia kolaży, które w ciekawy sposób uzupełniają formę książki. "Kropką nad i" jest mail od jednego z nabywców, w którym dzieli się z autorką swoją radością ze zdjęcia, które powiesił w swoim domu.

Powiększone fragmenty obrazów pozwalają nam dojrzeć powiększone piksele do takich rozmiarów, że tworzą one abstrakcyjne kompozycje. Jednocześnie prace zakorzenione są mocno w rzeczywistości. Stres jest zagadnieniem znanym nam wszystkim, a dotykającym szczególnie ludzi pracujących w dużych miastach. Do nich właśnie starała się dotrzeć Anouk Kruithof.

Książka składa się z grubych, luźno włożonych w siebie błyszczących kartek, które przepasane są gumką. Oryginalna forma wydawnictwa zaprasza do zabawy. Kartki aż chce się przekładać i zamieniać ze sobą. Dzięki temu sami tworzymy zaskakujące kompozycje, które tak jak cała książka wymykają się wszelkim kategoriom.

Anouk KruithofPixel Stress

Miękka oprawa
Format: 20x32cm
100 stron, 52 zdjęcia i fotomontaże
RVB Books 2013

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
Dumka na szkle i błonie. Międzywojenne Kresy w nowym albumie Narodowego Archiwum Cyfrowego [RECENZJA]
Dumka na szkle i błonie. Międzywojenne Kresy w nowym albumie Narodowego Archiwum Cyfrowego...
Tak zwane Kresy Wschodnie zapisały się w polskiej pamięci zbiorowej jako kraina w połowie mityczna - idealizowana, bo „utracona”. Jak wyglądało w rzeczywistości zwykłe życie jej...
14
„King, Queen, Knave” - zaklęty trójkąt Gregorego Halperna [Recenzja]
„King, Queen, Knave” - zaklęty trójkąt Gregorego Halperna [Recenzja]
W „King, Queen, Knave” Halpern konfrontuje się z przeszłością i pamięcią o miejscu, w którym dorastał i do którego powrócił, gdy przeżywał twórczy kryzys. Zdjęcia powstawały przez niemal dwie...
31
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Jeden, aby rządzić wszystkimi? Plecaki Peak Design Outdoor w praktyce
Plecaki Peak Design Outdoor mają być doskonałą propozycją na terenowe wycieczki z aparatem. O tym, co mają do zaoferowania opowiada fotograf i podróżnik Przemek Jakubczyk.
28
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj