Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Ograniczyliśmy się do trzeh miast z kilku względów. - piszą organizatorzy wystawy - Pomijając te geograficzno-logistyczne, w przypadku lomografii Łodź i Wrocław leżą na dwóch biegunach. Łódź jest miastem, w którym ten nurt fotografii ma już swoją tradycję. To tam powstała pierwsza polska lomo-grupa Lomuj.sie.pl, to właśnie w Łodzi odbyło się kilka znaczących dla rozwoju lomografii w Polsce wystaw prezentujących fotografie w formie klasycznych juz LomoWalls. Wrocław natomiast nie doczekał się dotychczas żadnej większej tego typu wystawy. Czas płynie, nadeszła pora na wrocławską odsłonę.
Lomografia stoi na granicy popkultury i kultury wysokiej, w związku z czym często pod jej adresem padają rozmaite deprecjonujące zarzuty piewców tzw. sztuki elitarnej. Nie zamierzamy stawać w obronie lomo, naszym zdaniem broni się samo, o szeregach jego wyznawców nie zapominając.
Bezideowe za to bezpretensjonalne lomografie robione z biodra czy na przykład z kolan to czysta radość tworzenia. Zapisy tej beztroskiej twórczości składają się na unikalne, barwne pamiętniki, klatka po klatce dokumentujące przypadkowe wycinki z życia lomografów. - kuratorki wystawy: Katarzyna Tomczak, Zofia Reznik
W wystawie udział biorą: Dorota Mituniewicz-Sysło, Maciej Bohdanowicz, Maciek Zych, Marcin Przyłęcki, Marek Piwowarski, Mirella von Chrupek, Paweł Czajka, Tomasz Piechel orazTomasz Jakub Sysło.
Wernisaż ekspozycji Lomotomia odbędzie się 30 marca 2007 roku o godzinie 18.30 w Galerii Szewska 36 (Instytut Historii Sztuki UWr, ul. Szewska 36) we Wrocławiu. Wystawa czynna będzie do 19 kwietnia 2007 roku.