Aparaty
Wysyp zimowych promocji Fujifilm - aparaty z rabatem do 1075 zł
Poniżej publikujemy tekst autorstwa Krzysztofa Miękusa:
Dlaczego nudne pocztówki nie są tak nudne, jak się zdaje?
Kilka lat temu wybitny brytyjski fotograf i znawca fotografii Martin Parr wydał pierwszy album zatytułowany "Boring Postcards". Na pierwszy rzut oka wydawało się, że nie sposób lepiej dobrać tytułu dla tej kolekcji pocztówek z lat 70. i 80., które sławiły "uroki" nowoczesnych osiedli, ośrodków wypoczynkowych i centrów handlowych. Po chwili jednak nie sposób było oprzeć się wrażeniu, że mamy do czynienia z prawdziwym dokumentem minionej epoki.
Projekt Mikołaja Długosza bierze za punkt wyjścia te same założenia, które legły u podstaw przedsięwzięcia Brytyjczyka, niemniej efekt jest, jak się zdaje, jeszcze bardziej zaskakujący. Znów mamy tu do czynienia z pozornie banalnymi widokówkami. Domy wczasowe, osiedle z wielkiej płyty, sklepy, ośrodki wypoczynkowe, dworce, obiekty o nieokreślonym przeznaczeniu. Ale oglądamy znane nam świetnie miejsca takie, jakimi były na przełomie lat 70. i 80. A w Polsce - to oczywiste - od tego czasu zdarzyło się naprawdę dużo i widać to w otoczeniu, które - na tamtych pocztówkach - wydaje się jednocześnie bardziej siermiężne, ale i czystsze, bardziej przemyślane niż to, co możemy obserwować dzisiaj. Barwne zdjęcia zebrane przez Mikołaja Długosza zaskakują świetną kompozycją (często podpisane są przez wybitnych fotografów, jak Witold Krassowski czy Andrzej Świetlik) i operują językiem wizualnym znacznie bardziej nowoczesnym, niż nam się może wydawać.
Autor selekcji postawił na jakość i zdecydował się korzystać z oryginalnych materiałów fotograficznych, dzięki czemu po raz pierwszy możemy oglądać fotografie robione na przełomie lat 70. i 80. w doskonałej jakości technicznej (fotografowie korzystali z diapozytywów kodaka). "Pogoda ładna, aż żal wyjeżdżać" to książka zabawna, ale i stanowiąca fenomenalny dokument epoki. Jednocześnie ujawnia nieznaną kartę historii polskiej fotografii, która była już wówczas na prawdziwie światowym poziomie. - Krzysztof Miękus, Redaktor naczelny miesięcznika Pozytyw
Otwarcie wystawy Długosza będzie połączone z promocją albumu artysty zatytułowanego Pogoda ładna. W albumie zostały zawarte zdjęcia z archiwum Krajowej Agencji Wydawniczej, które znalazły się na polskich pocztówkach z lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Przedstawiają miasta, letniska i sceny z życia tamtej Polski. Nie epatują socjalistyczną propagandą i innymi banalnymi skojarzeniami. Za to pojawia się na nich dużo wzornictwa, liternictwa, architektury i ubiorów charakterystycznych dla tamtej epoki. Zdjęcia są podróżą przez kraj i czasy, w których autor kolekcji dorastał, podobnie jak większość czytelników, którzy prawdopodobnie kupią ten album. Dlatego z jednej strony będzie to podróż sentymentalna do czasów dzieciństwa, ale jednocześnie refleksja nad zmianami w przestrzeni skierowana ku czasom współczesnym. Zdjęcia dobrane zostały tak, by oprowadzić widza po nastrojowych miejscach, które wyglądają jak przedstawienia historyczne, choć wiele elementów można nadal odnaleźć w dzisiejszej rzeczywistości. Pasjonujące jest porównywanie tych dwóch światów, tamtego z pocztówek z dzisiejszym. Doszukiwanie się podobieństw i różnic może być zabawą niczym ta z obrazków "Znajdź 10 szczegółów...". Nie sposób przy tym uniknąć pytania o stopień, w jakim nasza obecna przestrzeń została ukształtowana przez tamte czasy i kulturę.
Wyrazista estetyka tej selekcji nie pozwoli na obojętność wobec albumu, ale można przypuszczać, że będzie miał on więcej zwolenników niż wrogów. Każdy może znaleźć w nim coś interesującego: nastrojowe miasteczka, stare pojazdy, modę z epoki, dziwaczne obiekty architektoniczne, intrygujące scenki rodzajowe. Często obrazy te są nietypowo kadrowane, z zaskakującego dla współczesnego odbiorcy punktu widzenia. Nie znajdziemy natomiast w tym albumie malowniczych krajobrazów, cukierkowych starówek, nudnych zachodów słońca i relaksującej przyrody, obrazów, powszechnie pojmowanych jako "piękne", czyli innymi słowy "pocztówkowe". Jeśli nawet takie przedstawienia się pojawiają to z elementami, które w zdecydowany sposób zaburzają pocztówkowy ład i harmonię. Przykładem może być zdjęcie fabrycznego komina tkwiącego pośród drzew w parku, czy scena z życia codziennego, w której wszyscy bohaterowie patrzą w obiektyw, zdradzając reżyserię i ingerencję fotografa w zastaną rzeczywistość.
Autorami zdjęć są fotograficy znani i szanowani we współczesnym świecie fotografii, między innymi: Andrzej Świetlik, Mariusz Wideryński (obecny Prezes ZPAF), Leszek Surowiec i Jerzy Malinowski. W albumie znajduje się również komentarz autora, indeks miejsc i podpisów z rewersów.
Mikołaj Długoszurodził się w 1975 roku. W 2002 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną w Łodzi. Brał udział w wystawach zbiorowych: w Galerii FF (Łódź, 2005), w Galerii Zoo (Warszawa, 2005) oraz na Festiwalu Nova Polska w Lille z projektem Polska Diary - Centre Pompidou (Paryż, Francja, 2004). Mikołaj Długosz otrzymał nagrodę Himery 2005 za okładkę Magazynu Lajfstyle.
Wernisaż wystawy Mikołaja Długosza Pogoda ładna, aż żal wyjeżdżać odbędzie się 27 lipca 2006 roku o godzinie 20 w Yours Gallery na Krakowskim Przedmieściu 33 w Warszawie. Ekspozycja prezentowana będzie do 9 sierpnia 2006 roku.