Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Podczas trzymiesięcznej wyprawy w lecie 1981 roku, Musiałówna fotografowała polską stację badawczą w Hornsund, ale przede wszystkim życie w domku traperskim gdzie wraz z grupą naukowców z UJ spędziła większość wyjazdu, który okazał się jedną w najważniejszych podróży jej życia.
Wystawa "Próba przeczekania wiatru. Fotografie ze Spitzbergenu" prezentuje wybór zdjęć Anny Musiałówny, fotografki prasowej i dokumentalistki, z pobytu na Spitsbergenie. Podczas niemal trzymiesięcznej wyprawy w lecie 1981 roku Musiałówna fotografowała Barentsburg, polską stację badawczą w Hornsund, ale przede wszystkim życie w domku traperskim w Palffyodden, gdzie wraz z grupą naukowców z Uniwersytetu Jagiellońskiego z profesorem Zdzisławem Czeppe spędziła większość wyjazdu.
Trzydziestoletnia wtedy fotografka wykonała ponad 1000 zdjęć na wyspie, dokumentując poszczególne etapy wyprawy na czarno- białych filmach małoobrazkowych, barwnych filmach średnioformatowych oraz slajdach średniego i małego formatu. Prowadziła także dziennik z podróży odnaleziony po latach przez jednego z kolegów. To właśnie z niego pochodzi cytat, będący tytułem wystawy, na której pokazujemy kuratorską selekcję odbitek z 1981 roku oraz projekcję slajdów.
fot. Anna Musiałówna
Fotografie Musiałówny to przede wszystkim dokumentacja wspólnego przebywania w niedostępnej przestrzeni, w której życie wymaga maksymalnego dostosowania się do rytmu przyrody, harmonogramu dostaw zaopatrzenia czy wzajemnego wsparcia osób dzielących doświadczenia izolacji. Musiałówna rejestruje powtarzające się czynności: gotowanie i jedzenie posiłków, rozpakowywanie prowiantu i sprzętu, wyprawy po wodę, naprawianie domku, czy zwykłe nicnierobienie. Chata otoczona wiszącym praniem, kośćmi wielorybów, beczkami i skrzyniami, pozostałościami po dawnych wyprawach, stanowi niepozbawioną zwodniczego uroku scenerię tych zdjęć. Wiele jest krajobrazów, co jest nietypowe dla Musiałówny, koncentrującej się w swojej praktyce fotograficznej głównie na człowieku. Fragmenty lodowców, czy rozległe przestrzenie w tysiącach odcieni błękitu, brązu, szarości, bieli i zieleni, przełamane są niekiedy czerwoną plamą kurtki, czy rachityczną konstrukcją domku. Są w końcu zdjęcia samej fotografki robione “na pamiątkę” przez jednego z kolegów.
Próba przeczekania wiatru to opowieść nie tylko o konieczności koncentrowania się na najprostszych czynnościach w sytuacji tak znaczącej przewagi natury nad człowiekiem. Powstające w tej rzeczywistości zdjęcia, sygnalizują też coś, czego nie widać, a co przecieka gdzieniegdzie między wierszami dziennika. To pełne napięcia oczekiwanie i nasłuchiwanie tego, co dzieje się w ogarniętym strajkami kraju, walka z zepsutą anteną, niemożność bycia i fotografowania tego co dzieje się w Polsce. Wszystko to sprawia, że wyprawa stała się jedną z ważniejszych podróży w biografii fotografki, o transformującym charakterze. To także opowieść o funkcjonowaniu kobiety w grupie mężczyzn, o konieczności bycia ze sobą nawzajem, ale też ze sobą samą.
fot. Anna Musiałówna
fot. Anna Musiałówna
Fotografie z wyprawy, rozpatrywane w perspektywie historii dawnych odkrywców i naukowców “zdobywających” obszary polarne, czy zdjęcia lodowców Musiałówny nabierają dzisiaj zupełnie nowych odcieni. Jak pisze Katarzyna Bojarska w tekście do książki, która towarzyszyć będzie wystawie: W fotografiach Musiałówny można poszukiwać powrotu do innej jeszcze fantazji, złudzenia niewinności, kiedy Antropocen nie był jeszcze czasem teraźniejszym wspólnego doświadczenia, ale możliwością, hipotezą naukową, fikcją literacką; można, choć z całą pewnością nie jest to opowieść o niewinnej ciekawości, nawet jeśli jest o przygodzie.
Wernisaż wystawy odbędzie się w czwartek, 12 września 2019 roku, o godzinie 19:00 w galerii Fundacji Archeologia Fotografii, przy ul. Chłodnej 20 w Warszawie. Zdjęcia będzie można oglądać do 30 października.
Z kolei 26 września o godzinie 19:00 Fundacja Archeologia Fotografii zaprasza także na premierę książki towarzyszącej wystawie. Spotkanie z Anną Musiałówną poprowadzi dr Katarzyna Bojarska, autorka eseju do książki, badaczka relacji sztuki, literatury i historii.
{$in-article-newsletter}
Anna Musiałówna (ur. 1948) - w dzieciństwie mieszkała wraz z rodziną w Suchedniowie (woj. świętokrzyskie), gdzie jej ojciec - Marian Musiał - zawodowy fotograf, prowadził swój zakład fotograficzny. Wyjechała do Warszawy uczyć się w szkole baletowej. Tańczyła na deskach Teatru Wielkiego w Warszawie. W związku z wypadkiem przedwcześnie zakończyła karierę baletową. Jej starszy brat, fotograf Maciej Musiał, namówił ją do wyjścia z aparatem na ulicę. Fotografia wkrótce stała się jej pasją i sposobem zarabiania na życie.
Jej pierwszy materiał ukazał się w “itd” w 1972 roku. Publikowała również w takich tytułach jak “Razem” czy “Na przełaj”. W latach 1979-1983 współpracowała z tygodnikiem “Przyjaciółka”. W fotografii skupiała się przede wszystkim na tematyce społecznej, w tym na historiach osób wykluczonych. Do najbardziej znanych prac Musiałówny należy m.in. seria poświęcona aborcji Minus 1 (1975), Osobowy II klasy (1978), czy Rodziny wielodzietne (1981). Od połowy lat 90. jest związana z tygodnikiem “Polityka”, gdzie publikuje fotoreportaże o tematyce społecznej. Laureatka wielu nagród z zakresu fotografii prasowej. Jej prace znajdują się w zbiorach Muzeum Fotografii w Krakowie oraz w Fototece ZPAF w Warszawie. Współzałożycielka Stowarzyszenia Dokumentalistów “Droga”.
Do końca 2019 roku pierwszych 500 zdjęć poświęconych wyprawie na Spitsbergen z archiwum fotografki zostanie udostępnionych przez Fundację Archeologia Fotografii w serwisie Wirtualne Muzeum Fotografii.