Obiektywy
Tamron 11-20 mm f/2.8 DiIII-A RXD - pierwszy obiektyw Tamron z mocowaniem Canon RF
Dwa odrębne cykle, dwa różne problemy, ale jedno podejście i postrzeganie - tak można streścić najnowszą wystawę „Cykle 6-7“ Wojciecha Potockiego. Wernisaż już w najbliższy piątek, 8 marca we wrocławskiej Galerii Za Szafą.
Rodzimy się i od pierwszych chwil naszego życia zostajemy „zabijani” przez świat, czy to duchowo czy fizycznie. Narzędzi, którymi posługuje się świat jest wiele np: zaszeregowanie — dostajemy numer pesel i przez całe życie jesteśmy sprowadzani do tego właśnie numeru. W miarę naszej egzystencji tych numerów dostajemy coraz więcej, numer w dzienniku szkolnym, legitymacji, numerek w kolejce do lekarza. Nawet nasze imię i nazwisko jest formą zaszeregowania (przynajmniej w naszym kraju, gdzie nie ma prawnej możliwości nadania wymyślonego imienia i nazwiska). Ja znalazłem 11 Wojciechów Potockich, tylko żyjących w naszych czasach i według dat urodzenia jestem nr 8. Innym z najpopularniejszych narzędzi manipulowania światem oprócz mamony jest miłość.. Romantyczni kochankowie, którzy nie mogli być razem, w każdej konfiguracji. Oczywiście brak miłości też jest wykorzystywany (jeden z najczęstszych powodów samobójstw to nieodwzajemniona miłość). Narzędzi, którymi nas świat uśmierca jest naprawdę sporo. W tym cyklu przedstawiłem tylko kilka z nich.
W fizyce kwantowej istnieje „Doświadczenie Younga” - eksperyment polegający na przepuszczeniu światła spójnego przez dwie blisko siebie położone szczeliny i obserwacji obrazu powstającego na ekranie. Rozwinięcie tego doświadczenia polega na przepuszczeniu pojedynczego fotonu światła, przez dwie szczeliny, gdzie przechodzi on równocześnie przez nie. Jednak to doświadczenie zachodzi tylko przy obecności obserwatora. W bardzo dużym uproszczeniu możemy założyć, że świat (który przecież jest „widziany” dzięki światłu) przestaje istnieć kiedy zamykamy oczy. Oczywiście nie jest to do końca prawda, bo wzrok jest tylko jednym ze zmysłów, którymi odczuwamy rzeczywistość. Na pewno po zamknięciu oczu świat wokół nas się zmienia, przedmioty swoje zmieniają wymiary, odległości skracają się bądź wydłużają, dźwięki stają się w ciemności głośniejsze. A co jeżeli w tej „niewidzianej” rzeczywistości pojawiają się elementy, które nie są postrzegane po otwarciu oczu? Na to pytanie właśnie chciałbym odpowiedzieć na moich zdjęciach (jako końcowy efekt nośnika - który zapisuje tylko to, co „widzi”). Do tego celu musiałem posłużyć się innym medium, farbą. Kształty te są tylko moją interpretacją tych niewidzianych obiektów.
Wernisaż wystawy „Cykle 6-7“ Wojciecha Potockiego odbędzie się już w najbliższy piątek, 8 marca o godzinie 18:00 we wrocławskiej Galerii Za Szafą (ul. Św. Marcina 4). Ekspozycję, której organizatorem jest Związek Polskich Artystów Fotografików, Okręg Dolnośląski, będzie można oglądać do 31 marca.
Wojciech Potocki - ur. w Malczycach w 1980 roku. Od roku 1990 roku mieszka we Wrocławiu. Ukończył Studium Fotograficzne we Wrocławskiej Szkole Fotografii PHO-BOS z tytułem fototechnika. Specjalizuje się w fotografii klasycznej srebrowej. Od 2005 roku uwiecznia świat za pomocą takich urządzeń jak camera obscura, kontrapunktując tym sposobem dzisiejszy świat wysoko rozwiniętych technologii obrazowania. Fotografuje głównie architekturę i jej „znikające miejsca”, zajmuje się też fotografią konceptualną.
źródło: mat. pras. / wykorystane zdjęcia: Wojciech Potocki