Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Sebastian Dziekoński jest absolwentem PWSFTViT w Łodzi i członkiem Związku Polskich Artystów Fotografików. Zawodowo związany jest z rodzinnym Świnoujściem. W swojej twórczości zajmuje się fotografią konceptualną i wideoartem, a także, jak sam to określa “bioanalizą socjologicznego funkcjonowania obrazu fotograficznego w kontekście przestrzeni i czasu”. Jego prace wystawiane były na licznych wystawach w kraju i za granicą, a także publikowane na łamach czasopism “Fotografia”, “National Geographic”, “Tytuł Roboczy” i “Szafa”. Jest też autorem okładek kilku polskich płyt rockowych.
Na projekt “Palestyna” składają się zdjęcia wykonane podczas podróży po dotkniętym trudną sytuacją polityczną regionie Autonomii Palestyńskiej. Jednak sytuacja polityczna nie jest tutaj głównym tematem. Jest jedynie punktem wyjścia do opowieści o tym jak wygląda zwykle życie ludzi zamieszkujących kraj targany konfliktami. Fotografie stanowią bezstronny dokument obrazujący zastaną rzeczywistość.
Autor wypowiada się o wystawie następująco - Kupując bilet do Izraela nie spodziewałem się, że będę mógł odwiedzić także Palestynę. Kiedy zorientowałem się, że mur oddzielający oba kraje jest tylko kilkanaście kilometrów od Jerozolimy, postanowiłem codziennie przekraczać jego granice. Do Autonomii Palestyńskiej zapuszczałem się autobusami, tanimi taksówkami, autostopem lub pieszo. Interesował mnie każdy aspekt życia, więc szybko trafiłem do najbiedniejszych dzielnic, znanych u nas jako „obozy dla uchodźców”. Szczególnie tam moja europejska twarz budziła zdziwienie i zaciekawienie. Pozwoliło mi to zawrzeć nowe znajomości i niejednokrotnie popijać kawę z kardamonem w domach Palestyńczyków.
Szwendając się po pustyni trafiłem do beduińskich osiedli, gdzie mogłem zajrzeć do ich prymitywnych szałasów lub posiedzieć przy ognisku ze starym Palestyńczykiem i rozprawiać we wszystkich możliwych językach świata o sprawach doczesnych.
Odwiedziłem miasta Ramallah, Hebron czy El'azar, tak blisko położone od dostatniego świata Izraela, a jednocześnie tak odległe, poprzez dzielącą je przepaść gospodarczą i zniszczenia wojenne. Utkwiły mi w pamięci te szare metropolie poprzedzielane żydowskimi osiedlami i punktami kontrolnymi izraelskiej armii.
Wernisaż wystawy odbędzie się w środę 25 marca 2015 roku o godzinie 18:00 w Galerii Okręgu Szczecińskiego ZPAF przy ul. 26 kwietnia 10 w Szczecinie. Zdjęcia będzie można oglądać do 17 czerwca 2015 roku