Kod identyfikacyjny na obiektywach Leica M

Autor: Michał Sułkiewicz

12 Czerwiec 2006
Artykuł na: 2-3 minuty
Cyfrowy aparat Leica zbliża się wielkimi krokami. Na początek firma zapowiedziała, że wszystkie obiektywy do systemu Leica M wyprodukowane po 1 lipca 2006 otrzymają 6-bitowy kod pozwalający na identyfikację obiektywu przez cyfrowy korpus. Zgodnie z tradycją marki nowe wersje szkieł będą również zgodne ze starszymi aparatami systemu M.

Specjalny kod będzie umieszczany na bagnecie obiektywu i ma pozwalać na identyfikację obiektywu przez przyszłe, cyfrowe korpusy systemu Leica M. To pierwszy krok w kierunku cyfrowej wersji, jednego z najstarszych i najbardziej uznanych systemów małoobrazkowych.

6-bitowy kod będzie umieszczany na bagnecie obiektywu

Od 1 lipca 2006 roku wszystkie obiektywy z bagnetem M będą zaopatrzone w 6-bitowy czarnobiały kod identyfikacyjny. Dzięki niemu, aparat będzie mógł rozpoznać obiektyw i w pełni wykorzystać jego możliwości. Jak informuje Leica, również nieoznaczone obiektywy będą doskonale współpracowały z cyfrowym korpusem, jednak nie będą mogły korzystać z niektórych cyfrowych usprawnień. Dodatkową zaletą kodu, będzie możliwość automatycznego umieszczenia informacji o użytym obiektywie w nagłówku EXIF pliku zdjęciowego.

Tradycyjnie Leica nie zapomina o wiernych użytkownikach swojego systemu. Firma przygotowała listę obiektywów, które za cenę 95 euro mogą otrzymać kod w serwisie klienta firmy. Pełna lista aktualnie produkowanych obiektywów oraz wycofanych ze sprzedaży, które kwalifikują się do "okodowania" znajduje się w pliku PDF, który można pobrać klikając tutaj. Warto wspomnieć, że w tej drugiej grupie są obiektywy, które były produkowane począwszy od lat 60-tych i 70-tych. Naprawdę imponujące.

również obiektywy wyprodukowane dotychczas mogą otrzymać kod

Leica po raz kolejny potwierdza, że warto wydać sporo na obiektywy i aparaty tej firmy, bo wraz z doskonałą jakością otrzymujemy doskonałą dbałość o klienta, a także możliwość bezproblemowego przejścia na technikę cyfrową. A właściwie uzupełnienia nią tradycyjnej fotografii, bo nie wyobrażam sobie, że ktoś pozbędzie się swojej "m-szóstki" gdy już zakupi Digital M. Zanim jednak zobaczymy nowy aparat, zapraszam do przeczytania naszego wywiadu z Corriną Stahl z Leica Camera AG, gdzie padają pierwsze informacje o cyfrowym systemie M

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Voigtlander Nokton 28 mm f/1.5 - nadchodzi superjasny szeroki kąt do Nikon Z i Sony E
Voigtlander Nokton 28 mm f/1.5 - nadchodzi superjasny szeroki kąt do Nikon Z i Sony E
Już niebawem na rynku pojawi się obiektyw Voigtlander Nokton 28 mm f/1.5 w wersji do aparatów bezlusterkowych. Gratka dla fanów jasnych obiektywów szerokokątnych.
8
TTArtisan 23 mm f/1.8 - niedroga 35-tka do aparatów APS-C. W sam raz na pierwszy obiektyw
TTArtisan 23 mm f/1.8 - niedroga 35-tka do aparatów APS-C. W sam raz na pierwszy obiektyw
TTArtisan prezentuje kolejną stałkę z systemem AF. Tym razem to budżetowy ekwiwalent obiektywu 35 mm do systemów APS-C. Jest lekki, obiecuje niezłą optykę i kosztuje tylko 699 zł.
6
7Artisans FF 18 mm f/5.6 - supertani, supermały i szeroki, ale z pewnymi ograniczeniami
7Artisans FF 18 mm f/5.6 - supertani, supermały i szeroki, ale z pewnymi ograniczeniami
Chiński producent prezentuje wyjątkowo tani i kompaktowy pełnoklatkowy obiektyw superszerokokątny typu pancake. Może być ciekawą opcja na niezobowiązujące wypady z aparatem czy...
7
Powiązane artykuły