Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
To z pewnością jedna z najciekawszych informacji na temat aktualizacji oprogramowania obiektywów, o jakiej pisaliśmy. Okazuje się, że z pomocą nowego firmware’u możemy zwiększyć jasność popularnego obiektywu Viltrox.
Obiektyw Viltrox 85 mm f/1.8 to budżetowa portretówka do systemów Sony E i Fujifilm X, która powoli staje się coraz bardziej popularna wsród osób, które szukają atrakcyjnej optyki w niskiej cenie. Teraz ma szansę zyskać dodatkowe zainteresowanie. Okazuje się bowiem, że w rzeczywistości jest to obiektyw o jasności f/1.6, którego pełne możliwości możemy „odblokować” za pomocą nowego firmware’u.
O tym, jak tego dokonać opowiada fotograf i youtuber Stefan Malloch. Co ciekawe, nie do końca jasne jest pochodzenie oprogramowania, które pozwala otworzyć listki przysłony poza wartość nominalną, zwiększając jednocześnie jasność szkła o około 1/3 EV. Podczas gdy serwis Sony Addict informował, że jest to oficjalna wersja firmware’u wypuszczona na rynek chiński, w rozmowie ze stroną Fujirumors Viltrox oficjalnie zaprzeczył jakoby wypuścił taką aktualizację.
Teoretycznie więc nowy firmware może nie być stabilny, lub nawet powodować błędy w pracy obiektywu, ale szanse na to, że nie pochodzi on od producenta są raczej nikłe. Najprawdopodobniej po prostu któryś z pracowników nieopatrznie wypuścił go w świat przed premierą. Może być to też firmware techniczny, używany przy kalibracji, który nie był przeznaczony dla masowego odbiorcy.
Jak nowe oprogramowanie wpływa na pracę obiektywu? Cóż różnica w głębi ostrości czy rozmyciu jest marginalna, jednak w niektórych wypadkach ta 1/3 EV może pomóc nam zachować nieco niższą czułość.
Dlaczego więc, skoro obiektyw ma takie możliwości, Viltrox nie zdecydował się wypuścić swojego szkła jako obiektyw f/1.6, co przysporzyłoby mu zapewne jeszcze więcej popularności? Prawdopodobnie chodzi tu o optymalizację i minimalizację różnych aberracji. Może się okazać, że na przysłonie f/1.6 szkło zwyczajnie pod pewnymi względami wypada gorzej.
Jeśli chcecie wypróbować możliwości firmware’u na własnej skórze (czy raczej optyce) prześledźcie instrukcję z pierwszego filmiku. Jego instalacja jest bowiem nieco bardziej skomplikowana niż w przypadku zwykłych aktualizacji. Pamiętajcie tylko, że robicie to na własną odpowiedzialność.
Sam firmware dostępny jest do pobrania tutaj.