Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Po ponad dwóch latach od premiery YN 85 mm f/1.8 do aparatów Canon, Yongnuo nareszcie zaprezentowało ten model w wersji do Nikona. Budżetowa portretówka właśnie trafiła do sprzedaży.
Na początku 2017 roku Yongnuo zaprezentowało budżetową portretówkę YN 85 mm f/1.8 do pełnoklatkowych lustrzanek Canona, którą testowaliśmy w naszej redakcji. Wtedy też producent zapowiedział, że nie dalej niż za sześć miesięcy ten model będzie miał także premierę w wersji z mocowaniem Nikon. Jednak czas płynął, a stałka nie pojawiała się na rynku. Lecz firma wyszła z założenia, że „lepiej późno niż wcale“ i właśnie oficjalnie pokazała Yongnuo YN 85 mm f/1.8 do Nikona.
Osoby, które liczyły, że producent zdecyduje się na zmianę układu optycznego muszą obejść się smakiem. Mimo dwóch lat od premiery YN 85 mm f/1.8 w wersji do Canona, Yongnuo w modelu z mocowaniem Nikon zastosowało ten sam układ o maksymalnym powiększeniu 0,13x. We wnętrzu znajdziemy 9 soczewek rozmieszczonych w 6 grupach. Do tego elementy zostały pokryte specjalnymi powłokami antyrefleksyjnymi, których głównym zadaniem jest redukowanie powstawania blików i flar oraz poprawa pracy w warunkach kontrastowego oświetlenia. Natomiast dzięki połączeniu 8-listkowej przysłony o nominalnym otworze f/1.8 powinniśmy móc cieszyć się dobrą plastyką obrazu, miękkimi nieostrościami oraz relatywnie okrągłym efektem bokeh. Z kolei na przednią soczewkę jesteśmy w stanie zamocować różnego rodzaju filtry o średnicy 58 mm. Nic nie zmieniło się także w kwestii wymiarów. Obiektyw mierzy 81 x 79,5 mm i waży 460 g. Na obudowie znajdziemy przełącznik AF/MF, okienko ukazujące skalę odległości hiperfokalnej, a także gumowy pierścień ustawiania ostrości.
Yongnuo YN 85 mm f/1.8 jest już dostępne w sprzedaży. Za portretową stałkę z mocowaniem Nikon zapłacimy 219 dolarów, co po przeliczeniu daje około 850 zł. Na razie nie wiadomo, kiedy obiektyw trafi na polski rynek.