YN 35 mm f/1.4 to nowa jasna stałka w rodzinie Yongnuo

Autor: Michał Chrzanowski

26 Październik 2018
Artykuł na: 4-5 minut

Rozbudowana optyka o dobrej rozdzielczości i odpowiednio korygowanych wadach, wydajny autofokus czy wreszcie wytrzymała budowa - to kluczowe aspekty zaprezentowanego Yongnuo YN 35 mm f/1.4.

Yongnuo to ostatnimi czasy jeden z bardziej „płodnych“ producentów, który ani myśli zwalniać tempa. Po ostatnich premierach (i to tylko w tym roku) YN 60 mm f/2 MF, YN 50 mm f/1.8 II czy jaśniejszego YN 50 mm f/1.4 do Canona i Nikona przyszła pora na kolejny wyczekiwany model. Zaprezentowany dziś pełnoklatkowy Yongnuo YN 35 mm f/1.4 może okazać się ciekawą propozycją dla początkujących miłośników streeta, dokumentu, czy nawet portretu - o ilu lubimy bohatera zdjęć ujmować w nieco większym i szerszym kontekście.

Rozbudowana optyka

Układ optyczny nowej stałki Yongnuo składa się z 11 elementów rozmieszczonych w 9 grupach. Wśród nich znajdziemy dwie soczewki asferyczne, których zadaniem jest skuteczne kompensowanie różnych kolorystycznych aberracji. Wspomogą je kolejne dwa specjalne elementy wykonane ze szkła o wyjątkowo niskiej dyspersji (współczynniku załamania światła). Poza tym producent zastosował wielowarstwową technologię powlekania soczewek warstwami antyodblaskowymi, aby efektywnie zwiększyć przepuszczalność światła i kontrolować niepożądany efekt blików i flar. Natomiast za plastykę obrazu będzie odpowiadać 7-listkowa przysłona o nominalnym otworze względnym f/1.4. Wraz z minimalną odległością ostrzenia 35 cm powinniśmy otrzymać delikatne rozmycia i relatywnie małą głębię (jak na ogniskową 35 mm), ale głównie z najbliższej możliwej odległości. Wtedy fotografowany obiekt ma być odpowiednio odseparowany od tła zdjęcia.

Ale na tym nie koniec. Nową 35-tkę wyposażono także w wydajny silnik autofokusa DC Motor. Jak zapewnia producent, system AF ma być precyzyjny oraz ma „działać dobrze nawet przy ustawieniu ostrości w trybie Live View“. Poza tym obiektyw, który mierzy 82 x 111 mm i waży 810 g, został wyposażony w okienko ukazujące skalę odległości hiperfokalnej (ułatwiającą manualne ostrzenie), a także port USB, dzięki któremu zaktualizujemy oprogramowanie obiektywu. Co więcej obiektyw ma pozłacane styki i chromowane metalowe mocowanie, co skutecznie zwiększa przewodność sygnału, odporność na korozję i ogólną wytrzymałość.

Jak na razie to wszystkie informacje, którymi podzielił się producent. Wciąż nie wiadomo, kiedy oraz w jakiej cenie zadebiutuje na rynku Yongnuo YN 35 mm f/1.4. Możemy jednak przypuszczać, że obiektyw pojawi się najpierw z mocowaniem Canon, a następnie zostanie zaprezentowana wersja z mocowaniem Nikon.

Skopiuj link

Autor: Michał Chrzanowski

Stały bywalec naszego laboratorium. Ciągle patrzy na świat przez różne ogniskowe oraz przemierza miasta i wioski obwieszony sprzętem fotograficznym. Uwielbia stylowe aparaty, a także eleganckie i funkcjonalne akcesoria. Ma słabość do monochromu i suwaków w programie Lightroom, po godzinach – do literatury faktu i muzyki country.

Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Obiektywy
Sony FE 28-70 mm f/2 GM - nowy król standardowych zoomów
Sony FE 28-70 mm f/2 GM - nowy król standardowych zoomów
Sony prezentuje superjasny obiektyw 28-70 mm, będący bezpośrednią odpowiedzią na innowacyjny model Canona. Szkło jest przy tym dużo lżejsze i mniejsze, a do tego oferuje rozbudowaną...
20
Sigma wprowadza 4 stałki APS-C do systemu Canon RF
Sigma wprowadza 4 stałki APS-C do systemu Canon RF
Zgodnie z wiosennymi zapowiedziami do sprzedaży trafiają obiektywy stałoogniskowe Sigma z mocowaniem Canon RF. To dobrze znane i lubiane modele 16 mm f/1.4, 23 mm f/1.4, 30 mm f/1.4 i...
5
Meike AF 85 mm f/1.8 Pro - kolejna „profesjonalna” budżetowa stałka ląduje na rynku
Meike AF 85 mm f/1.8 Pro - kolejna „profesjonalna” budżetowa stałka ląduje na rynku
Meike prezentuje swój drugi obiektyw z serii Pro, który łączyć ma wysoką jakość optyczną i rozbudowaną ergonomie z niską ceną. Szkło wyceniono na mniej niż 1500 zł.
4
Powiązane artykuły