Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Myślicie, że stworzeni obiektywu możliwe jest tylko w zaawansowanych technologicznie fabrykach specjalizujących się w produkcji optyki? Szwedzki fotograf Mats Wernersson zbudował portretowo szkło własnoręcznie. Rezultaty was zaskoczą.
Wielu z Was zapewne stworzyło kiedyś własny aparat otworkowy. Niektórzy idą o krok dalej i budują analogowo-cyfrowe hybrydy, lub drukują obiektywy na drukarkach 3D. Mimo to praktycznie każdy z tego rodzaju projektów bazuje na ponownym wykorzystaniu jakichś istniejących już podzespołów. A jakby tak własnoręcznie, od postaw stworzyć wymarzone szkło?
Większość z nas ogranicza dostępność sprzętu koniecznego do wytworzenia chociażby soczewek, ale na pewno nie jest to niemożliwe. Udowadnia to szwedzki fotograf i konstruktor Mats Wenersson, który w zaciszu swojego warsztatu zbudował manualny obiektyw portretowy 90 mm f/2.8.
Szkło bazuje na schemacie obiektywu Petzvala i dostarcza charakterystycznego dla tej konstrukcji “zakręconego” rozmycia nieostrości. Co najważniejsze, każdy z elementów obiektywu został wykonany przez fotografa własnoręcznie. Jedynym wyjątkiem był bagnet, listki przysłony oraz gwint pierścienia ostrości.
Cały proces powstawania obiektywu możecie zobaczyć na powyższym filmiku. Czasochłonny i skomplikowany proces produkcji szkła to też dobra odpowiedź na pytanie o to, dlaczego nawet manualne obiektywy produkowane w mniejszych seriach są tak kosztowne. A oto kilka z przykładowych kadrów wykonanych z pomocą własnoręcznie skonstruowanej optyki.
Wyjątkowy prototypowy obiektyw to nie jedyna ciekawa konstrukcja Wernerssona. Fotograf stworzył także wiele autorskich aparatów. Między innymi przerobił średnioformatową przystawkę cyfrową, by działała niczym pozwalający na ustawianie ostrości po wykonaniu zdjęcia aparat Lytro.
Więcej jego projektów znajdziecie pod adresem cameramaker.se.