Wydarzenia
Polska fotografia na świecie - debata o budowanie kolekcji fotograficznej
Już przy okazji zapowiedzi ostatniego obiektywu portretowego z filtrem podyzacyjnym stało się jasne, że Venus Optics to coś więcej niż sezonowa ciekawostka. Każda oferowana przez producenta konstrukcja jest na swój sposób wyjątkowa i pokazuje, że chińska, niedroga optyka wcale nie musi być zła. Aktualnie firma pracuje nad ultraszerokokątnym, manualnym obiektywem Laowa Zero-D 12 mm f/2.8, który charakteryzować ma się brakiem dystorsji. Tym samym obiektyw dołączy do grona najszerszych tego typu obiektywów na rynku.
Układ optyczny prototypu zbudowany jest na bazie 16 soczewek w 10 grupach, w tym z 2 elementów asferycznych i 3 soczewek o anomalnej dyspersji. Szkło wyposażono w 7 listków przysłony, a za jego pomocą będziemy w stanie ostrzyć z odległości 18 cm. Jego waga to około 570 g przy wymiarach 74,8 x 82,2 mm. Na razie nie wiadomo z jakimi aparatami obiektyw będzie kompatybilny, ale prawdopodobnie tak jak w przypadku pozostałych konstrukcji, oferowany będzie z mocowaniami Canon EF, Nikon F, Pentax K, Sony A i Sony E. Data premiery i cena na razie nie są znane.
Zapowiada się bardzo obiecująco. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia wykonane za pomocą obiektywu podłączonego do aparatu Sony A7R.
Więcej o szkłach Venus Optics przeczytacie na stronie venuslens.net