Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Znalezienie odpowiedniej scenerii może zamienić zwykła sesję w coś wyjątkowego. Dobry scouting to też jeden z najważniejszych, ale i najtrudniejszych etapów pracy fotografów krajobrazowych. Dzięki nowej aplikacji Explorest wszystko to ma stać się dużo łatwiejsze.
Z pewnością niejednemu z Was przyszedł do głowy pomysł na poszukiwanie lokalizacji na sesję za pomocą serwisów wspierających geotagowanie zdjęć. Szybko jednak okazuje się, że jest to trudniejsze wyzwanie niż z początku mogło nam się wydawać. Wiele stron przeładowanych jest niemającymi dla nas żadnej wartości zdjęciami selfie, przez które musimy przekopywać się w poszukiwaniu interesujących nas kadrów, z kolei inne, nawet te stworzone z myślą o fotografach nie dostarczają nam wystarczająco dużo informacji, by internetowy scouting okazał się skuteczny.
Zmienić ma to nowa aplikacja Explorest, która od podstaw projektowana jest z myślą o internetowych wyszukiwaniu fotograficznych “spotów”. Co ją wyróżnia? Przede wszystkim fakt, że za tworzona jest przez fotografów, dla fotografów i przy współpracy z fotografami. Dzięki temu, użytkownicy mogą mieć pewność, że znajdą to, czego szukają. Dodatkowo każde zdjęcie, oprócz dokładnych koordynatów GPS opatrzone jest opisem fotografa, informującym o tym jak dokładnie dostać się w dane miejsce i na co zwracać uwagę podczas wykonywania zdjęć. Otrzymuje też rady stricte fotograficzne, a program informuje nas dodatkowo o najlepszych porach na sesję w danym miejscu i aktualnych warunkach pogodowych. Do tego dane lokalizacyjne możemy wyeksportować do aplikacji obsługujących nawigację GPS, a wyniki wyszukiwań filtrować według interesujących na dziedzin fotografii i słów kluczowych.
Jednym słowem otrzymujemy niemal wszystko, by efektownie zaplanować fotograficzny wypad czy plenerową sesję z udziałem modelki w ciekawej scenerii. Minusy? Na razie aplikacja pokazuje jedynie lokalizacje na terenie Singapuru i dostępna jest wyłącznie na urządzenia z systemem iOS. Producenci informują, że jeszcze na jesieni tego roku serwis rozszerzy swoją działalność o Stany Zjednoczone, a w następnych miesiącach zaczną pojawiać się także lokalizację z innych części świata. Z pewnością wszystko przyspieszyłaby możliwość dodawania własnych lokalizacji z poziomu aplikacji, a także pojawienie się wersji na Androida. O jednym i drugim na razie jednak nic nie wiadomo. Aplikacja nie będzie też darmowa. Pełny dostęp do jej zasobów będzie kosztował 5 dolarów miesięcznie.
Warto jednak wspomóc aplikację w rozwoju. Fotografowie, którzy za pomocą strony internetowej aplikacji prześlą swoje własne propozycje dotyczące nowych lokalizacji i których zgłoszenia zostaną zaakceptowane mogą liczyć na korzyści materialne. Co miesiąc twórcy podzielą się 50% swoich przychodów z zaangażowanymi w projekt fotografami.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem explorestapp.com.