Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Znawcom nie trzeba rekomendować toreb fotograficznych Billingham. Jednak do niedawna trzeba je było sprowadzać z Zachodu słono za nie płacąc. Teraz te ekskluzywne produkty trafiły do jednego z polskich dystrybutorów.
Kilka dni temu w artykule Kup sobie torbę fotograficzną pisaliśmy o sposobach przenoszenia naszego sprzętu. Produkty brytyjskiej firmy Billingham całkiem zasadnie trafiły do rozdziału Lwy salonowe. Niezwykle trwałe, a przy tym bardzo eleganckie torby robione są od prawie 30 lat według tych samych zasad - ręcznie i z najlepszych materiałów.
Założona w 1973 firma Billingham & Co. otworzyła w 1977 roku pierwszą fabrykę w przemysłowym regionie Old Hill. Kawałek drogi stamtąd, w Brierley Hill, mieści się obecna siedziba firmy. Reklama na stronie internetowej podkreśla przede wszystkim brytyjskość, a więc dokładność i pedantyczną dbałość o szczegóły. Za początek prawdziwej kariery rodzinnego przedsiębiorstwa uznaje się rok 1978.
Wtedy Martin Billingham, zapalony fotograf, dowiedział się, że produkowane przez niego torby wędkarskie używane są przez fotografów w Nowym Yorku. W ciągu roku zmieniono cały profil produkcji choć zasady pozostały niezmienione. Po pierwsze najlepsze materiały - skóra, elementy wykończenia, nici i farby muszą spełniać ostre normy ustanowione przez samego producenta. Po drugie kontrola jakości, która obejmuje precyzję wykonania, wodoodporność, trwałość użytych barwników i estetykę. Gotowy produkt zostaje oznaczony firmowym nazwiskiem co według Billinghamów jest najlepszym gwarantem wysokiej jakości.
W ofercie firmy znajdziemy praktycznie wszystkie poszukiwane rozmiary i kształty. Do klasyki zaliczana jest linia Hadley czyli wąskie 3-komorowe torby na podstawowy zestaw fotograficzny. Oryginalnym rozwiązaniem jest tu oddzielnie zapinana wkładka wewnętrzna chroniąca sprzęt przed uszkodzeniem. Warstwa zewnętrzna wykonana ze skóry kryje jeszcze dwie "kieszenie szybkiego dostępu". Cała seria składa się z czterech modeli zróżnicowanych pod względem wielkości. W Polsce cena na klasyczną Hadley Original wynosi 684 PLN. Wersja Small to koszt rzędu 700 PLN.
Większą ilość sprzętu fotograficznego zmieścimy do toreb z serii PressTop. Znacznie szersze i pojemniejsze wnętrze wykonane jest z dwóch warstw grubego materiału z usztywnieniem z tworzywa sztucznego między nimi. Sam materiał jest na tyle delikatny, że nie ryzykujemy obtarciem sprzętu. Wkładka ma swoje oddzielne zamknięcie, które z pomocą drucianego usztywnienia możemy podczas pracy pozostawić otwarte. Zasadnicza, skórzana część torby będzie w tym wypadku osłaniała aparat od góry dając szybki i wygodny dostęp. Funkcję "alarmu" antywłamaniowego pełni szeroki rzep, który obok zatrzasku i szybkiego zapięcia broni dostępu do wnętrza. A do tego jest dość głośny.
Przykładowe cena to 899 PLN za najmniejszy w serii, model 106. W zależności od potrzeb możemy oczywiście nasze nosidło rozbudowywać. Konstrukcja toreb PressTop, jak i pozostałych modeli średnich i dużych, pozwala na dopięcie dodatkowych kieszeni lub dołożenie przegródek. Produkty tej klasy co Billingham kupuje się tak naprawdę na całe życie. Warto więc przed zakupem zastanowić się co będziemy przenosić i jak zamierzamy rozbudowywać nasz zestaw fotograficzny. W zależności od tego można dobrać torbę kompaktową (Hadley) lub rozwojową czyli taką, którą będzie można przystosować do większej ilości sprzętu (z mniejszych np. model 335 za 1311 PLN lub którąś z toreb PressTop). Posiadacze naprawdę sporego zestawu mogą przyjrzeć się modelom 550 lub 445. Niestety taki zakup wiąże się z proporcjonalnie dużymi kosztami - 1715 złotych za torbę Billingham 550. Jednak jeśli nasza torba ma nam służyć przez długie lata i towarzyszyć nam we wszystkich fotograficznych przygodach to warto się zastanowić.
Na stronie Billingham.co.uk można znaleźć znakomite zdjęcia i szczegółowe opisy wszystkich produktów. W Polsce od niedawna dystrybucją toreb Billingham zajmuje się firma Olbrych Trade. (Polska informacja o produktach jest w budowie).