Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
O produktach firmy Green Clean pisaliśmy już w czerwcu (czytaj). Teraz jednak postanowiliśmy o nich przypomnieć, ponieważ trafiają właśnie na nasz rynek. Oparte na mini-odkurzaczu zestawy, których skuteczność mieliśmy okazję zobaczyć podczas Photokiny 2006, to jedno z ciekawszych rozwiązań problemu zanieczyszczonych matryc aparatów cyfrowych z wymienną optyką. Pełne zestawy Sensor Cleaning FFS (do matryc pełnoklatkowych) i Sensor Cleaning NFS (do matryc niepełnoklatkowych) zawierają butlę z gazem (400 ml), mini-odkurzacz, rurkę czyszczącą oraz szpatułki czyszczące (mokrą i suchą) i kosztują 275 zł. Dostępny jest także podróżny zestaw Traveller z mniejszą butlą z gazem (150 ml) i bez szpatułek - kosztuje 175 zł. Wszystkie składniki można też dokupić osobno. Ceny nie są może zbyt niskie, ale jeśli produkt okaże się skuteczny, z pewnością warto zainwestować trochę w spokój duszy. Czekamy właśnie na egzemplarz testowy, więc niedługo po Nowym Roku powinniśmy móc podzielić się z czytelnikami wrażeniami z użytkowania opisywanego sprzętu.
Poniżej zamieszczamy informację polskiego dystrybutora, firmy Foto7.
Miło nam poinformować Państwa, że wprowadzamy na rynek nowe systemy czyszczenia matryc w lustrzankach cyfrowych firmy GREEN CLEAN.
Wszyscy użytkownicy aparatów DSLR wiedzą, jakim problemem jest pył i kurz na matrycy. Są różne sposoby radzenia sobie z tym problemem. Konwencjonalne sposoby polegają najczęściej na przemieszczaniu brudu z jednego miejsca w drugie i w krótkim czasie problem się powtarza.
Firma GREEN CLEAN zastosowała inną metodę czyszczenia, polegającą na usuwaniu w trakcie czyszczenia brudu na zewnątrz, zamiast wdmuchiwać go głębiej do aparatu. System Green Clean działa jak mini odkurzacz, a brud odsysany jest do specjalnego pojemnika. Brud mocno przylegający do przetwornika, jak również plamy, zamglenia i odciski palców można po odkurzeniu usuwać zestawem dwu odpowiednio przygotowanych, produkowanych w sterylnych warunkach szpatułek. Jedna mokra, nasączona jest specjalnym płynem, bezpiecznym dla matrycy, który rozpuszcza brud. Druga wchłania resztki, pozostawiając matrycę idealnie czystą. Znacznie lepiej jest przeciwdziałać osadzaniu brudu na matrycy niż ją czyścić. W tym celu należy regularnie odkurzać wnętrze komory lustra oraz tylną część obiektywu, która wchodzi w bagnet aparatu, by brud z obiektywu nie przedostawał się na przetwornik.
Po raz pierwszy metoda ta została zaprezentowana podczas targów PMA 2005 w Orlando na Florydzie. Od tego czasu system Green Clean zyskał bardzo dużą popularność. Najbardziej renomowani dystrybutorzy sprzętu na wszystkich 5 kontynentach polecają ten sposób czyszczenia jako najbezpieczniejszy, najbardziej efektywny i niedrogi.