Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Popularny producent statywów rozszerza swoją ofertę o całą rodzinę stabilizatorów, które mają stać się ciekawą konkurencją dla produktów takich marek jak Feiyu Tech, Zhiyun czy DJI.
W dobie popularności Youtuba, stabilizatory to jedne z najczęściej kupowanych akcesoriów do aparatów cyfrowych. Nic dziwnego, że swoje stopy w tym segmencie próbuje zamoczyć coraz więcej producentów. Przykładem może być właśnie firma Benro - producent cieszących się dobrą opinią statywów i akcesoriów fotograficznych.
Po sukcesie zeszłorocznego modelu RedDog R1, Benro postanowiło rozszerzyć swoją ofertę o całą linię gimbali , obejmującą zarówno produkty skierowane do zaawansowanych użytkowników, pracujących z cięższym sprzętem, jak i twórców opierających swoją pracę o smartfony.
W rodzinie Benro X Series znajdziemy w sumie 4 produkty, mające zaspokoić zróżnicowane potrzeby twórców wideo. Najbardziej zaawansowany gimbal w rodzinie, model Benro 3XD Pro, kierowany jest do zawodowców pracujących ze sprzętem o wadze do 4 kg. Gimbal oferuje do 13 godzin pracy na jednym akumulatorze, trzy podstawowe tryby pracy (Pan, Follow, Lock), składaną konstrukcję i możliwość sterowania z poziomu smartfona.
Główną zaletą modelu Pro jest jednak uchwyt, który pozwala na pracę w niemal dowolnej pozycji, oferuje sterowanie parametrami aparatu bezpośrednio z rękojeści, a dodatkowo umożliwia wygodne podłączenie dodatkowych akcesoriów takich jak zewnętrzne rekordery czy mikrofony.
Bazujący na tym samym gimbalu model Benro 3XD oferuje takie same możliwości, w kwestii udźwigu i oferowanych funkcji, różni się jednak pojedynczym mniejszym uchwytem oraz nieco krótszym czasem na baterii. Powinien więc stać się ciekawą alternatywą dla takich konstrukcji jak DJI Ronin S czy podstawowej wersji modelu Feiyu Tech AK4000.
Z kolei użytkownikom bezlusterkowców, aparatów kompaktowych i kamer sportowych spodobać ma się lżejszy Benro 3XM, który wydaje się być nieco zaktualizowaną wersją zeszłorocznego modelu RedDog. Konstrukcja ważąca raptem 0,85 kg uniesie sprzęt o wadze do 1,7 kg, oferuje wygodny system podchwytu i pozwala na pełny obrót w każdej z osi, dzięki czemu sprawdzić ma się przy filmowaniu bardziej dynamicznych scen.
Tu także otrzymujemy możliwość wygodnego podłączenia zewnętrznego mikrofonu i wsparcie aplikacji mobilnej, a bateria wystarczy na 12 godzin ciągłej pracy. Do tego wygodna składa konstrukcja, dzięki której stabilizator nie zajmie wiele miejsca w transporcie.
Na koniec propozycja dla osób filmujących telefonami, czyli modele Benro 3XS oraz Benro 3XS Lite. Obydwa gimbale oferują regulowany uchwyt, dzięki któremu podłączymy dowolnego smartfona, składaną konstrukcję, możliwość pracy w pionie i w poziomie, możliwość podłączenia mikrofonu, wparcie aplikacji mobilnej i do 24 godzin pracy na jednym ładowaniu. Różnicą jest jedynie funkcja ładowania smartfona (przez kabel, lub bezprzewodowo), której nie oferuje model 3XS Lite.
{$in-article-newsletter}
Gimbale są już dostępne w zachodniej sieci sprzedaży w cenach: 699 dolarów (około 2700 zł, Benro 3XD Pro), 499 dolarów (około 1930 zł, Benro 3XD), 399 dolarów (około 1540 zł, Benro 3XM), 129 dolarów (około 500 zł, Benro 3XS) i 99 dolarów (około 380 zł, Benro 3XS Lite).
Jak na razie europejska strona rodziny X Series zaktualizowana została jedynie o modele przeznaczone do smartfonów, ale zapewne w najbliższym czasie w sprzedaży pojawią się także inne produkty z serii. Polskich cen na razie nie znamy.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem xseries.benrogear.com.